Policja w domu Anny i Roberta Lewandowskich. Włączył się alarm
Jak podają niemieckie media, w domu Anny i Roberta Lewandowskich w Monachium uruchomił się alarm. Na miejscu pojawiła się policja.
Dom Anny i Roberta Lewandowskich znajduje się w ekskluzywnej dzielnicy Monachium Bogenhausen. Jak podaje "Bild", włączył się u nich alarm. Do zdarzenia doszło po południu 10 lipca. Dziennik powołuje się na informacje od rzecznika monachijskiej policji Floriana Hirschauera.
Przypomnijmy, że Lewandowscy razem z dziećmi przebywali tego dnia na wakacjach na Majorce, nikogo nie było w ich domu.
Policjanci pojawili się tuż po godzinie 17:00. Podejrzewano włamanie do ich domu.
Okazało się, że był to fałszywy alarm. Ochroniarz pojawił się nieco wcześniej na terenie posiadłości Lewandowskich i uruchomił ponownie cały system alarmowy.
W ostatnim czasie coraz częściej dochodzi do napadów na domy sportowców, m.in. w USA, Hiszpanii, Włoszech i Anglii.
Robertowi Lewandowskiemu urlop kończy się z końcem tego tygodnia. 20 lipca ma stawić się w klubie na przygotowania przed fazą finałową Ligi Mistrzów, która zostanie rozegrana w sierpniu.