"Polityka": których polskich polityków pokaże Vega? Oto nasze typy

Krystyna Pawłowicz przestraszyła się nie na żarty, że nowy film Patryka Vegi "Polityka" tak spodoba się widzom, że PiS przegra jesienne wybory parlamentarne. Jej zdaniem film Vegi ma "ustawić wynik wyborów".

Można by uznać, że Pawłowicz zareagowała zbyt nerwowo i nieco przedwcześnie, bo przecież właściwie nic o filmie nie wiemy. Zaniepokojenie posłanki PiS wydawało się więc na wyrost.

Ale może ma ona rację? Fragment, jaki pokazał Patryk Vega, dotyczący właśnie posłanki PiS, rzeczywiście jest mocny i celny.

Pawłowicz została wykpiona i wyszydzona przez Iwonę Bielską. Aktorka – zupełnie jak posłanka – rzuca się na sejmowej mównicy, szaleje i atakuje "niemieckie szmaty" oraz "zniewieściałych facetów w rurkach i baletkach".

To na razie jedyny klip, jaki ujawnił kontrowersyjny reżyser.

Ale wiemy więcej o obsadzie filmu, co pozwala spekulować, kogo jeszcze na polskiej scenie politycznej Vega ma zamiar sportretować i wykpić w swoim dziele.

Jeśli Bielska tak trafnie i z taką wiernością oddała zachowanie prof. Pawłowicz, to jaki jeszcze polityk ma prawo czuć się zagrożony nowym filmem Vegi?

To są tylko redakcyjne domniemania, rodzaj zabawy. Ale może jest w tym ziarno prawdy? A czy wy zgadzacie się z naszymi typami? Czy coś nam może umknęło?

W spekulacjach w internecie jako aktor wcielający się w rolę Jarosława Kaczyńskiego wskazywany jest Grabowski. Są w podobnym wieku (prezes jest dwa lata starszy), łączy ich też pewna nonszalancja w doborze strojów.

Podobieństwo fizyczne jest. Zamachowskiemu – jak żadnemu innemu aktorowi – z łatwością przyszłoby odegranie prezydenta RP. Możemy sobie wyobrazić, że to Zamachowski stoi przy Donaldzie Trumpie i z rozmarzeniem patrzy na myśliwce F35.

To jest bardzo nieoczywisty typ. Podobieństwo nie jest uderzające, ale odrobina charakteryzacji może czynić cuda. Oświeciński u Vegi gra często, często trudne charaktery.

Jeśli mamy prezydenta Dudę, powinniśmy mieć też Pierwszą Damę. Stawiamy, że to właśnie rola dla Ewy Kasprzyk. Z tym że Kasprzyk zdecydowanie częściej zabiera głos.

Dobra satyra polityczna nie może się obyć bez postaci byłego szefa MON. Chabior nadawałby się naszym zdaniem do roli Antoniego Macierewicza. Mógłby jak on tropić spiski, powoływać komisje i szukać całymi latami trotylu.

Jaka rola mogła przypaść Antoniemu Królikowskiemu? Obstawiamy Patryka Jakiego. Młody, przebojowy, z bujną fryzurą - wszystko się zgadza.

Maciej Stuhr naszym zdaniem może zagrać Donalda Tuska. Blondyn średniego wzrostu - podobieństwo jest. Ponadto obaj panowie są zdeklorowanymi przeciwnikiami PiS. I tak też są postrzegani przez elektorat tej partii.