Polska Barbie to nic! Są jeszcze żywy Ken, "Kobieta Kot" i niemiecka wersja Barbie
GALERIA
Za sprawą wywiadu Anelli w porannym programie TVN, zrobiło się niezwykle głośno o ludziach, którzy bez większego oporu korzystają z operacji plastycznych. Polska gwiazda Instagrama to tylko jeden z wielu przykładów, który możemy obserwować. Znaleźliśmy również kilka innych, równie kontrowersyjnych osób, które bardzo mocno ingerują w swoje ciało, korzystając z medycyny estetycznej.
Polska wersja żywej Barbie to tylko początek
Anellę już wszyscy bardzo dobrze znają. Udzieliła wywiadu w "Dzień Dobry TVN", gdzie swoim wyglądem zszokowała dużą część widzów. Opowiadała o tym, że przechodząc liczne operacje, cały czas ma to pod kontrolą i uważa, że dziś medycyna estetyczna w wielu przypadkach jest codziennością.
Nie tylko Barbie, jest też żywy Ken
Na całym świecie bardzo dobrze znana jest brytyjska wersja Kena. Rodrigo Alves zasłynął z tego, że przeszedł zdumiewającą metamorfozę. Wszystko za sprawą operacji plastycznych, których absolutnie sobie nie oszczędza. Alves doszedł do momentu, w którym powiększył sobie nawet... jądra.
Dobrze znana wszystkim "Kobieta Kot"
Bez wątpienia można powiedzieć, że 77-letnia Jocelyn Wildenstein zapoczątkowała tę kontrowersyjną modę. To jedna z największych skandalistek, która przyciąga uwagę mediów głównie za sprawą swojego wyglądu. Wildenstein nazywana jest "Kobietą Kotem".
Niemiecka wersja żywej Barbie
Nasi zachodni sąsiedzi również mogą "pochwalić się" celebrytką na miarę naszej Anelli. Niejaka Martina Big, poddając się licznym operacjom plastycznym, pragnie upodobnić się do lalki Barbie. Tyle, że w trochę innym wydaniu.
Niemiecka celebrytka chce być jeszcze bardziej oryginalną odmianą. Stąd również diametralna zmiana koloru skóry na ciemniejszy. Uwagę zwraca jej gigantyczny biust, którym ochoczo chwali się w mediach społecznościowych.