Polska Barbie zapowiada kolejną operację. "Mam wysoki próg odporności na ból"
Anella za sprawą swojego kontrowersyjnego wyglądu błyskawicznie wdarła się do polskich i międzynarodowych mediów. O "żywej Barbie" niemal codziennie pojawiały się nowe artykuły. Ostatnio zadebiutowała na ściance i... zapowiedziała kolejną operację.
Początki "kariery" Anelli sięgają wywiadu udzielonego kilka miesięcy temu w "Dzień Dobry TVN", gdzie wywołała ogromne poruszenie w internecie. Wylała się na nią ogromna fala hejtu i niezrozumienia w kwestii tego, co robi ze swoim ciałem. Ta jednak niewzruszona niepochlebnymi komentarzami wciąż udzielała kolejnych wywiadów, wrzucała odważne fotki, aż w końcu pojawiła się na branżowej imprezie i zdradziła swoje zamiary.
Dziennikarz serwisu Plotek.pl w krótkim wywiadzie zadał kilka pytań. Nie mogło obejść się bez tego o plany na przyszłość.
- Jakie są dalsze plany, co do twojego wyglądu? - zapytał dziennikarz.
- Sama nie wiem... Pupy nie mam - odpowiedziała niepewnie.
- Wiesz, że to bardzo ciężki zabieg, bardzo bolesny przede wszystkim. Jak ty sobie radzisz z tym bólem - dopytywał.
- Ja mam wysoki próg odporności na ból - wytłumaczyła.
Widać, że Anella ma jasno określone cele. I nic nie stanie na przeszkodzie w ich realizacji.
