Polska przegrała z Senegalem. Bosacka znalazła przyczynę
Niestety, to nie był dobry początek dla polskiej reprezentacji na mundialu. Polska przegrała z Senegalem 1:2. W internecie wylało się mnóstwo słów krytyki i niekończącego się rozczarowania. Katarzyna Bosacka doszukała się przyczyn wtorkowej porażki piłkarzy gdzie indziej niż wszyscy.
W momencie, kiedy polska reprezentacja rozgrywa mecz i sromotnie go przegrywa, w sieci pojawia się mnóstwo specjalistów w dziedzienie piłki nożnej.
Jeszcze nie zakończono meczu, a już można było przeczytać całą masę komentarzy. Tych mniej i bardziej przykrych. Niektórzy nazywali tę rozgrywkę "kompromitacją". Co ciekawe, nawet Katarzyna Bosacka nie omieszkała skomentować tego, co działo się z reprezentacją Polski na boisku. Jak wiadomo, Bosacka jest dziennikarką, która specjalizuje się w zdrowym odżywianiu, więc "problemu" doszukała się zupełnie gdzie indziej.
"A nie mówiłam? Napój energetyczny Turbogrosik wykończył Grosika, chipsy Lays Błaszczykowskiego, a parówki Nawałkę. Trzeba było jeść zdrowo" – napisała z przymrużeniem oka na swoim profilu.
Po chwili dodała: "A Krychowiak nie reklamuje śmieciowego jedzenia, więc strzela! Brawo panie Grzegorzu!”.
I choć sporo osób wylewa w chwilach porażki swoje frustracje, warto, tak jak Bosacka, spojrzeć na to z innej strony. Tej bardziej humorystycznej.
