Poruszające wyznanie. "Trzymałeś mnie w ramionach"
Barta Sosnowskiego żegnają muzycy. Nie zabrakło też pięknych słów ze strony przyjaciela artysty, Tomasza Organka. "Nie żegnam się z tobą" - wyznaje były członek zespołu SOFA.
Śmierć Barta Sosnowskiego wstrząsnęła nie tylko bliskimi muzyka, ale także członkami branży artystycznej. Mężczyzna miał zaledwie 38 lat. Pozostawił po sobie piękną twórczość, ale też wspomnienia, których nie da i nie chce się zapomnieć.
"Nie wiem, czy znałem bardziej skromnego, ciepłego i utalentowanego człowieka. Kolejny raz doświadczam osobiście tego, jak kruche potrafi być ludzkie życie. To nie powinno tak być. Nie żegnam się z Tobą, Bartek, chociaż ostatnio w Słupsku trzymałeś mnie w ramionach bardzo długo" - wyznaje na Instagramie przyjaciel Sosnowskiego, Tomasz Organek.
Muzyk bluesowy i dziennikarz zmarł 8 września. Osierocił ukochanego synka, którego wspólnie wychowywał z żoną Aleksandrą Górecką. Kobieta zamieściła na swoich social mediach chwytające za serce słowa:
"Wczoraj odszedł od nas Bart Sosnowski. Pirat wypłynął w najdłuższy rejs. Dla nas zawsze będzie niedaleko stąd. Oli serce pękło na milion kawałków".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Trwa ładowanie wpisu: instagram