Doda prowokuje. Pozdrowił ją myśliwy, oschle odpowiedziała
W miniony piątek na Instagramie pojawiły się nowe zdjęcia z Dodą. Jak można zauważyć, celebrytka spędzała aktywnie czas w Kampinoskim Parku Narodowym. Internauci zwrócili jednak uwagę nie tylko na jej urodę, ale także na samochód zaparkowany na piasku za znakiem zakazu zatrzymywania się.
Doda lubi prowokować swoimi zdjęciami
Słoneczny dzień Dorota Rabczewska wykorzystała na wycieczkę do Kampinoskiego Parku Narodowego. Tam, jak napisała na Instagramie, aktywnie spędziła czas. Nie wiadomo, czy na bieganiu, czy na realizacji innego planu ćwiczeń. Zdjęcia zamieszczone w mediach społecznościowych świadczą jedynie o tym, że odbyła się tam krótka sesja fotograficzna.
Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!
Nie tylko Cichopek i Hakiel. Te rozstania gwiazd zszokowały Polaków
Fani Dody jak zwykle byli zachwyceni wyglądem celebtyki. Jedna z internautek napisała: "Nie zdawałam sobie sprawy, że pani jest taka szczuplutka. Taka kruszyna, że pozwolę sobie na takie określenie. Bardzo ładnie pani wygląda". Nie był to głos odosobniony.
Pośród osób komentujących zdjęcia Dody pojawił się nawet myśliwy z Kampinoskiego Parku Narodowego, który napisał: "Serdeczne pozdrowienia od myśliwych z ambony na 14km żółtego szlaku, polują na dziczyznę". Doda odpisała: "Nie pozdrawiam myśliwych".
Jedno ze zdjęć Dody może zwrócić uwagę nie tylko fanów. Widzimy na nim piosenkarkę na tle znaku informującego, że turyści znajdują się na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Obok jest kolejny znak, tym razem drogowy, który zakazuje samochodom zatrzymywania się i postoju. Za nim jest zaparkowane ciemne auto.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.
