Poważny problem Katarzyny Figury. Córki proszą ją, by pomogła swojemu mężowi
Kiedy niedawno sądowy psycholog po rozmowie z córkami aktorki stwierdził, że są bardziej zżyte z matką, Figura miała powody do radości. Artystka myślała, że wreszcie uda się jej rozwieść z mężem i zatrzymać dziewczynki przy sobie. Jednak nagły wypadek Kaia Schoenhalsa może pokrzyżować te plany.
3 kwietnia w Hondurasie mężczyzna uległ poważnemu wypadkowi motocyklowemu. Kai złamał nogę w taki sposób, że kość piszczelowa i strzałkowa przebiły skórę. Grozi mu nawet amputacja kończyny. Kiedy Figura dowiedziała się o zdarzeniu, robiła wszystko, by jej córki nie dowiedziały się o problemach ojca.
Jednak kiedy 15-letnia Koko i 13-letnia Kashmir trafiły na informację w internecie, były przerażone.
- Zobaczyły drastyczne zdjęcia, na których ich tata ma koszmarnie połamaną nogę. Chciały jak najszybciej się z nim skontaktować. Kasia uspokoiła je i obiecała, że dowie się jak najwięcej o jego stanie zdrowia. Nie było to łatwe, bo od lat relacje między nimi są bardzo napięte - powiedziała "Rewii" bliska znajoma aktorki.
Dziewczynki poprosiły matkę, by zakopała topór wojenny i pomogła swojemu mężowi. Mają nalegać, by zorganizowała Schoenhalsowi pomoc i rehabilitację w Warszawie.
- Wiedzą, że tata nie może na nikogo liczyć, bo nawet babcia (jego matka) nie ma z nim kontaktu. To dla nich bardzo ważne. Dziewczynki powtarzają ojcu, żeby się nie martwił, bo mu pomogą - powiedział w rozmowie z gazetą przyjaciel rodziny.
Choć Katarzyna Figura kocha swoje córki i zależy jej na ich szczęściu, trudno wyobrazić sobie sytuację, w której pomaga znienawidzonemu mężowi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl