Poznaliśmy prawdziwą twarz Michelle Obamy. Pierwsza dama była postrachem Białego Domu
Michelle Obama dała się poznać jako ciepła i życzliwa osoba, której zawsze towarzyszy uśmiech na twarzy. Żona byłego prezydenta USA przez ostatnie lata stała się również jedną z najbardziej wpływowych kobiet w Stanach Zjednoczonych. Jednak czy jej wizerunek jest prawdziwy? Jak się okazuje, prywatnie jest zupełnie inną osobą. Zobaczcie, jakie zdanie na jej temat ma Alyssa Mastromonaco, były zastępca szefa sztabu jej męża.
Mastromonaco udzieliła ostatnio wywiadu dla magazynu "The Times", w którym zdradziła, że Michelle często budziła postrach w Białym Domu. Współpracownicy Baracka Obamy w kuluarach nazywali ją "dyktatorką, która zawsze stawia na swoim".
Podobno administracja bała się jej bardziej niż swojego przełożonego i nikt nie chciał jej podpaść. Przeczy to zupełnie obrazowi życzliwej kobiety, która skradła serca milionów ludzi na całym świecie.
ZOBACZ TEŻ: Wzruszony Obama dziękuję żonie: "Młode pokolenie ma ciebie za wzór!"
Alyssa Mastromonaco, nie ma wątpliwości, że to Michelle rządziła w Białym Domu.
- To ona rządzi! Jeśli on by się na ciebie zdenerwował z jakiegokolwiek powodu, to byłoby ok. Jeżeli podpadłeś Michelle, wiedziałeś, że naprawdę masz kłopoty - powiedziała Alyssa.
Jak myślicie, Baracka też ustawia w życiu prywatnym?
