Praca okupiona wysiłkiem. Kasprzyk spotkała ją niedługo przed śmiercią

Katarzyna Łaniewska zmarła w wieku 87 lat. Aktorka była znana szerszej publiczności z roli Heleny Małek w serialu "Klan" i gospodyni księdza w "Plebanii". Nie można jednak zapomnieć, że gwiazda wystąpiła również w wielu filmach pełnometrażowych, a niektóre okazały się ogromnymi hitami.

Sporą popularność przyniosła jej rola Solskiej w filmie Romana Załuskiego "Kogel-mogel". To właśnie na planie tego filmu Ewa Kasprzyk i Katarzyna Łaniewska poznały się po raz pierwszy. Jak filmowa Barbara Wolańska wspomina to spotkanie i koleżankę z planu, Katarzynę Łaniewską?

Ewa Kasprzyk o Katarzynie Łaniewskiej. "Była filarem wszystkich odcinków"

W rozmowie z "WP Gwiazdy" Ewa Kasprzyk wypowiadała się o Katarzynie Łaniewskiej w samych superlatywach. Aktorka wspomina swoją koleżankę z planu jako "bardzo ciepłą, otwartą, miłą i serdeczną osobę". - Była osobą bardzo zwyczajną, taką normalną, od której w ogóle nie wyczuwałam jakiejś pozy, dystansu - przyznała.

- Był taki układ scen, że Pani Katarzyna zawsze miała sceny "wiejskie", na wsi, a ja miałam w mieście, więc za bardzo nasze drogi na planie się nie krzyżowały. Chyba tylko epizodyczne spotkania w drugiej części - wspomina Ewa Kasprzyk.

Aktorka zdradziła również, jak wyglądała praca na planie najnowszej części "Kogla-mogla". - Udział Pani Katarzyny był okupiony już trochę wysiłkiem. Ale bardzo się cieszę, że spotkałyśmy się w tej ostatniej części, że zdążyłyśmy. Na pewno była filarem tych wszystkich odcinków - czekało się na te wątki, szczególnie na te, w tej pierwszej serii z Jurkiem Turkiem - przyznała aktorka.

Jerzy Turek grał w "Koglu-moglu" Zenona Solskiego, ojca Kasi. Aktor zmarł dziesięć lat temu. - Może tam się spotkają, odegrają sobie kawałeczek ze wspólnego planu - dodała Ewa Kasprzyk.

Katarzyna Łaniewska nie żyje

Informację o śmierci Katarzyny Łaniewskiej przekazała rzeczniczka PiS, Anita Czerwińska, która napisała na swoim twitterowym koncie: "Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy Katarzynę Łaniewską. Droga Pani Kasiu, dziękujemy za wszystko. Pozostanie Pani w naszych sercach na zawsze. R.I.P".

Aktorka zadebiutowała w filmie "Trzy opowieści" Czesława Petelskiego w 1953 r. Katarzyna Łaniewska grała również w filmach komediowych. W "Tysiącach talarów" zagrała Anielę, czy Stenię w "Nowym" Jerzego Ziarnika. Ostatnim filmem, w którym wystąpiła był "Koniec świata, czyli kogel-mogel 4".

Zobacz także: Ewa Kasprzyk: "Polityka od zawsze była dla mnie ciemną stroną życia"