Prince: żył jak prawdziwy książę, ale nie ominęła go tragedia
Prince
Prince z żoną
Chociaż od swojego debiutu w drugiej połowie lat 70. Prince kojarzony był z wieloma kobietami (takimi jak Kim Basinger, Madonna, Carmen Electra, Susanna Hoffs), to dopiero Mayte Garcia, tancerka i druga wokalistka w jego zespole, została jego żoną.
Para pobrała się w Walentynki 1996 roku i szybko gruchnęła wiadomość, że spodziewają się syna.
Prince
Prince nie posiadał się z radości. Chociaż w tamtym okresie intensywnie pracował nad nowym albumem, niemal cały czas myślał o tym, że zostanie ojcem. Ten stan wpłynął również na formę płyty "Emancipation". Jeden z elementów nawiązujących do wielkiego oczekiwania na potomka został zawarty w kawałku "Sex in the Summer".
Prince
Utwór utrzymany jest w bardzo pogodnym klimacie, który rzeczywiście kojarzy się właśnie z latem. Aby tchnąć w niego dodatkową dawkę optymizmu, Prince nagrał bicie serca swojego jeszcze nienarodzonego syna i wplótł je w piosenkę jako część rytmu. W ten sposób na zawsze połączył kawałek z dzieckiem.
Niestety, wtedy jeszcze się nie spodziewał, że po latach kompozycja kojarzyć się będzie przede wszystkim z tragedią.
Prince
Malutki Boy Gregory przyszedł na świat 16 października 1996 roku. Jednak jego rodzice natychmiast otrzymali druzgocącą wiadomość. Okazało się, że niemowlak cierpi na Zespół Pfeiffera, rzadką chorobę genetyczną charakteryzującą się między innymi deformacją czaszki i kończyn. Jego życie trwało zaledwie tydzień.
Prince
Chociaż Prince i Mayte wytrwali razem w tych trudnych chwilach, czas pokazał, że nie byli w stanie do końca pogodzić się z dramatem. Para rozwiodła się w 1999 roku.
W dniu jego śmierci Mayte powiedziała magazynowi People:
Kochałam go kiedyś, kocham go dziś i będę go kochać zawsze. Jest teraz z naszym synem.