Priyanka Chopra i jej ślubne tatuaże. Pokazała zdjęcia!

Tuż przed ślubem Priyanka Chopra i jej, wtedy jeszcze, narzeczony wzięli udział w ceremonii, bez której nie może odbyć się żaden hinduski ślub. Mowa o mehendi, czyli zwyczaju malowania na dłoniach i stopach panny młodej skomplikowanych wzorów. Tatuaże wykonuje się henną, a cel ozdabiania jest jeden - zapewnienie szczęścia w małżeństwie.

Gwiazda kina, która pochodzi z Indii i jest silnie związana ze swoją ojczyzną, kulturą, wiarą oraz zwyczajami, musiała mieć przed ślubem ceremonię mehendi. Na swoim instagramowym profilu pokazała zdjęcia z wydarzenia i pochwaliła się tatuażami. Zobaczcie zdjęcia!

Chopra w sobotę 1 grudnia wzięła ślub w zachodnim stylu, chrześcijański - ze względu na wiarę Jonasa. Niedziela to czas na zaślubiny po hindusku. Zanim do nich doszło gwiazda oddała się w ręce specjalistek od ślubnych rysunków na ciele. Podczas ceremonii miała na sobie piękną kolorową sukienkę.

Priyanka i Nick wydają się niezwykle szczęśliwi. Śluby biorą w Indiach, w rodzinnych stronach Chopry, a dokładnie w Umaid Bhawan Palace w Jodhpur. Pokój w hotelu kosztuje od 2 do 12 tysięcy złotych za noc.

Piękna aktorka i Miss Świata z 2000 roku zakochała się w mężczyźnie, który wywodzi się z innej kultury, ale oboje w pełni akceptują swoje pochodzenie, wyznanie. Co ciekawe, gdy Priyanka odbierała koronę i tytuł najpiękniejszej kobiety świata, jej przyszły mąż miał dopiero 8 lat.

Na ceremonii nie zabrakło narzeczonej Joe Jonasa, brata Nicka, Sophie Turner. Aktorka znana z "Gry o tron" wystąpiła na niej w tradycyjnym indyjskim stroju.

Rodzina panny młodej szybko przekonała się do nowego ukochanego Chopry. Jonas jest od swojej żony o 10 lat młodszy, ale nikomu różnica wieku nie przeszkadza. Siddharth Chopra, brat panny młodej, wydaje się uwielbiać Nicka.

Śluby i związane z nimi ceremonie trwają od kilku dni. Wygląda na to, że gwiazdorska para zafundowała sobie wymarzone zaślubiny.