Prokuratura wszczyna śledztwo w sprawie Ryszarda Rynkowskiego
Jak podało RMF FM, Prokuratura Rejonowa w Brodnicy wszczęła śledztwo w sprawie Ryszarda Rynkowskiego. Chodzi o sytuację z 16 listopada, kiedy to policja została wezwana przez członków rodziny artysty do jego domu, gdzie zastali go grożącego użyciem broni.
Jak poinformowała nas wczoraj rzecznik prasowa komendy w Brodnicy, Ryszard Rynkowski posiada ważne pozwolenie na broń, a podczas incydentu nie groził ani policjantom, ani rodzinie. Okazało się jednak, że pistolet był nabity ostrą amunicją. W domu artysty znaleziono kolejne sztuki broni, w tym myśliwską i sportową.
_Prokurator wydał stosowne wytyczne. Wśród nich znajdują się te dotyczące konieczności powołania biegłego z zakresu balistyki w celu stwierdzenia ,czy zabezpieczone naboje są amunicją w rozumieniu ustawy o broni i amunicji. Śledztwo jest w toku. Czynności będą realizowane _- powiedziała RMF FM Alina Szram, Prokurator Rejonowy w Brodnicy.
_Naszym zadaniem jest zweryfikowanie, czy te zezwolenia odpowiadają posiadanym jednostkom broni i amunicji. Znalazły się też naboje, których na chwilę obecną nie możemy przyporządkować bez zasięgnięcia opinii biegłego i uzupełnienia naszej wiedzy o wiedzę specjalną. Być może jest tak, że te sporne jednostki amunicji mieszczą się w kategorii posiadanych zezwoleń _- tłumaczy prokurator.
Jak podało RMF FM, prokuratura ma w planach także kolejne śledztwo dotyczące Ryszarda Rynkowskiego. Ma mieć w nim status osoby pokrzywdzonej. Śledczy chcą sprawdzić, czy nie doszło do pomocnictwa lub nakłaniania do popełnienia samobójstwa.
Rynkowski po incydencie trafił na izbę wytrzeźwień, a następnie do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu im. dr Józefa Bednarza.
Skontaktowaliśmy się z menadżerem artysty, ale powiadomił nas, że nie może się więcej wypowiadać w sprawie.