"Przez Atlantyk". Wynurzenia Królikowskiego to hit. "Zaczęło mi się życie układać"
Nowe reality show TVN-u, w którym grupa celebrytów żegluje przez tytułowy ocean, nie rokuje dobrze po dwóch odcinkach. Jest nudno, zachowanie gwiazd irytuje, a wyreżyserowana dramaturgia bije po oczach. Jest jeszcze Antek Królikowski, który tuż przed rozstaniem z ciężarną żoną opowiadał, jak mu się życie zaczęło układać po odstawieniu alkoholu.
Premiera "Przez Atlantyk" upłynęła pod znakiem afery z Antkiem Królikowskim, który rozstał się z żoną jeszcze przed porodem ich syna Vincenta. Tymczasem w programie czule ją żegnał (zdjęcia kręcono w listopadzie 2021 r.) i pokazywał wszystkim dookoła obrączkę na palcu. W drugim odcinku produkcja kontynuowała ten małżeński wątek, który ogląda się z przykrością, gdy pomyśli się o sytuacji, w jakiej przez Królikowskiego znalazła się Joanna Opozda.
- Oj, bez ciebie kochanie, to ja bym nie dał sobie rady. Kocham cię – mówił Królikowski w ostatniej rozmowie telefonicznej po odbiciu od brzegu. - A Aśka do mnie: "Ty już nie graj dobrego męża" – śmiał się w głos Antek, opowiadając towarzyszom podróży o rozmowie z żoną.
W dalszej części programu można było oglądać smutne lico aktora i jego wynurzenia puszczone w tle.
Antoni Królikowski odmawia wywiadu z Pudelkiem i obraża reportera
- Ten 2020 r. wpłynął okropnie na mnie. Wiele się wydarzyło, począwszy od śmierci ojca, na tym nieszczęsnym covidzie kończąc, chciałoby się powiedzieć. Ale to jeszcze nie jest koniec – mówił Królikowski, który wyznał, że w tym 2021 r. "chciał być lepszym człowiekiem".
- Bo byłem w strasznym dołku po prostu, nie wiedząc, kim jestem, czego chcę w jakimś wynajętym wielkim domu pod Warszawą – wyznał aktor. - Miałem jakiś taki bardzo trudny moment i na szczęście udało się jakoś z tego wyjść. Jest dobrze, jest dobrze. I bardzo bym nie chciał, żeby coś poszło nie tak – dodał Królikowski, który trzy miesiące później nie odebrał żony i syna ze szpitala. A na pierwsze spotkanie z pierworodnym przyszedł w obstawie kamer i kobiet ze swojej rodziny.
Później pokazano, jak uczestnicy "Przez Atlantyk" siedzą na pokładzie i rozmawiają na różne tematy. W pewnym momencie Antek wyznał, że jego życie zmieniło się na lepsze, od kiedy zerwał z nałogiem.
- Zaczęło mi się w ogóle życie układać, kiedy przestałem pić alkohol. Rzuciłem alkohol i tak: oświadczyłem się, wziąłem ślub, mam dziecko w drodze, rozumiesz? – mówił Antek krótko przed rozstaniem z żoną.