Postawiła ultimatum
- Kiedy Kinga dowiedziała się, że na imprezę wybiera się Hanna Lis, która niedawno nawiązała współpracę ze stacją, postanowiła do tego nie dopuścić. Poszła na rozmowę do Edwarda Miszczaka, dyrektora programowego i zagroziła, że jeśli Hanna otrzyma zaproszenie na bal, ona się na nim nie pojawi - powiedziała znajoma dziennikarki w rozmowie z "Na żywo".