Przyjaciele pożegnali Andrzeja Turskiego!
None
Hanna Lis, Tomasz Lis
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.
Karol Strasburger
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.
Beata Tadla, Jarosław Kret
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.
Tomasz Kammel
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.
Joanna Racewicz
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.
Piotr Kraśko
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.
Hanna Lis
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.
Monika Richardson
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.
Grażyna Torbicka, Tomasz Kammel
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.
Urszula Chincz
Andrzej Turski zmarł 31 grudnia 2013 roku w wieku 70 lat. Tydzień później rodzina i przyjaciele towarzyszyli dziennikarzowi "Panoramy" w jego ostatniej drodze.
Msza, na której pojawiło się mnóstwo osób, odbyła się w kościele św. Andrzej Boboli w Warszawie. W ceremonii uczestniczyła córka Turskiego Urszula Chincz z mężem.
W tych trudnych chwilach wspierali ją między innymi Hanna i Tomasz Lisowie, Beata Tadla i Jarosław Kret, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko i Karol Strasburger.
Andrzej Turski od lat zmagał się z cukrzycą i chorobą nowotworową. Na początku grudnia przeszedł zawał, po którym zapadł w śpiączkę.
Dziennikarz był autorytetem dla wielu osób, które pracowały w telewizji. Zawsze powtarzał, że najważniejszy jest dla niego odbiorca.
Dziennikarstwo to jest praca w usługach dla ludności i dlatego jak jestem na antenie, to nie myślę o sobie, kolegach czy o tym, co powie szef. Mam to wszystko w nosie. Interesuje mnie tylko widz.