"Przynajmniej 20 lat więzienia". Gortat nie przebiera w słowach
Marcin Gortat w bardzo ostrych słowach skomentował tragedię w Minneapolis. Chodzi o śmierć czarnoskórego mężczyzny z rąk policjantów.
Od kilku dni w Minneapolis wrze. Chodzi o śmierć 46-letniego George'a Floyda zamordowanego w biały dzień na ulicy przez policjanta. Śmierć czarnoskórego mężczyzny doprowadziła do zamieszek i protestów. W mediach społecznościowych krytycznie wypowiadają się kolejne gwiazdy, dziennikarze i celebryci.
Do tego grona dołączył właśnie koszykarz NBA Marcin Gortat.
"Mam nadzieję, że tych czterech gliniarzy dostanie przynajmniej 20 lat więzienia za zamordowanie George'a Floyda. Spoczywaj w pokoju G!" - napisał na Twitterze nasz rodak.
ZOBACZ TEŻ: Efekt filmu Latkowskiego. Szyc zaszył się w głuszy
Przypomnijmy, że 25 maja biały policjant Derek Chauvin podczas zatrzymania podejrzanego o fałszerstwo czarnoskórego George'a Floyda przekroczył uprawnienia i doprowadził do jego śmierci.
W sieci krąży nagranie, na którym Floyd błaga, aby policjant go nie zabijał. Słychać też, jak skarży się, że nie może oddychać – Chauvi klęczał na jego szyi przez 7 min.
Floyd w końcu stracił przytomność. Na miejscu pojawiło się pogotowie, ale 46-latka nie udało się uratować.
Początkowo policja broniła się, twierdząc, że Floyd stawiał opór podczas aresztowania. Kolejne nagranie obaliło tę wersję, a Derek Chauvin i trzech innych funkcjonariuszy towarzyszących mu podczas aresztowania zostali wydaleni ze służby. Przeciwko Chauvinowi już toczy się śledztwo.
Trwa ładowanie wpisu: twitter