Racewicz znów obcięła włosy. Fani komentują: trochę za krótkie
[GALERIA]
Znak rozpoznawczy dziennikarki to włosy. Wyrazisty, platynowy blond, ostre cięcie i grzywka opadająca na oko. Nigdy nie ukrywała, że jej ukochany stylista to Leszek Czajka. Choć stylista wielokrotnie eksperymentował na Joannie w ramach jednej fryzury, to teraz zdecydowali się pójść krok naprzód. Racewicz wygląda jakby szykowała się do walki. Zobaczcie sami!
Ukochany stylista
Czajka to ulubiony stylista gwiazd. Celebryci chętnie oddają się pod jego opiekę, ufając, że ten wie lepiej w czym klientom będzie do twarzy. To on jest odpowiedzialny za większość głośnych metamorfoz na salonach. Racewicz korzysta z jego usług od wielu lat.
Prosto i elegancko
Joanna lubi klasykę. I pewnie dlatego, przez ostatnie dwa lata oglądaliśmy ją w wydaniu z krótkimi włosami i asymetryczną, dłuższą grzywką, która dodawała twarzy eleganckiej kobiecości. Zmiana nastąpiła jednak po aferze z TVP, skąd Racewicz została zwolniona za to, że prywatnie reklamowała na Instagramie lunch boxy.
Zmiany życiowe
Po odejściu z telewizji postanowiła mocno skrócić włosy i delikatnie postrzępiła grzywkę, która nadawała buzi figlarnego charakteru. Z tą fryzurą prezentowała się na zdjęciach z podróży z synem po Izraelu. Po powrocie do kraju postanowiła jednak jeszcze bardziej obciąć włosy.
Za krótko?
Tak krótkiej fryzury jeszcze nigdy nie miała. Czy to aby nie przesada? Racewicz wygląda jak amazonka, która szykuje się bitwę. Najwyraźniej dziennikarka potrzebowała dużej zmiany w życiu. Fani na instagramie komentowali:
"Trochę dłuższe Pani Asiu, a Pan Czajka no cóż...jak każdy fryzjer ciąć uwielbia".
"Ładnie, jednak w nieco dłuższych najpiękniej pani wygląda".
Potrzeba zmian
My tęsknimy za trochę łagodniejszą wersją Racewicz. Nie tak doskonałą i waleczną, lecz spokojniejszą. Szanujemy jednak jej wybór, bo czasem odcięcie się od przeszłości wymaga zdecydowanej zmiany wizerunku. Która fryzurka podoba wam się najbardziej?