Radosław Liszewski kupił synowi mieszkanie na urodziny
[Galeria]
Radosław Liszewski jeszcze kilka lat temu nie sądził, że jego życie wywróci do góry nogami jedna piosenka. "Ona tańczy dla mnie" ma obecnie blisko 119 mln wyświetleń w serwisie YouTube. Dzięki niej o Liszewskim usłyszała cała Polska, a muzyk zaczął intensywnie koncertować. Za każdy koncert inkasował niemałe pieniądze – mówiono o 15-20 tys. zł, a ta stawka wzrastała z biegiem czasu. Dziś Liszewski jest milionerem. Nic dziwnego, że postanowił sprawić synowi na urodziny drogi prezent.
Drogi prezent
Młodszy syn muzyka Kuba niebawem skończy 18 lat. Rodzice postanowili nie tylko wyprawić mu huczną imprezę, lecz także sprawić bardzo drogi prezent. Chłopak ma dostać mieszkanie w stolicy.
Starszy syn też nie może narzekać
Starszy brat Kuby Norbert kilka lat temu również dostał od rodziców mieszkanie. Sam je wyremontował, a dziś w nim mieszka. Drogie prezenty to nie nowość w rodzinie Liszowskich. Kuba dostał wcześniej motocykl, który uwielbia.
Nieruchomości to jego konik
Liszewski chętnie inwestuje swój majątek w nieruchomości. W ubiegłym roku wyznał w rozmowie z Wirtualną Polską, że ma kilka apartamentów w Zakopanem: - W Zakopanem graliśmy już kilkakrotnie, m.in. pod Gubałówką. Mam tu też swoje biznesy, kilka apartamentów, więc bywam tu dość często i czuję się jak w domu.