Rafał Brzozowski opowiedział o związku. Planuje ślub
Prezenter niechętnie chwali się swoją partnerką. Pilnie strzeże swojego życia prywatnego.
Rafał Brzozowski opowiedział o związku. Planuje ślub
Rafał Brzozowski skrywa swoje życie prywatne i niechętnie chwali się swoją partnerką na imprezach branżowych. Zabrał ją jednak na Telekamery 2020. Anna Tarnowska, z którą związany jest od kilku lat, robi karierę w modelingu. Ich znajomi uważają, że od samego początku bardzo dobrze się dogadują i tworzą niemalże idealny związek. Są dla siebie świetnymi partnerami i przyjaciółmi.
- Oni tworzą super związek. Nie dość, że są parą, to jednocześnie są przyjaciółmi, którzy zawsze mogą na siebie liczyć i nie mają przed sobą żadnych tajemnic. Od początku było pomiędzy nimi coś poważnego, a nie tylko jakaś przelotna wakacyjna miłość. Teraz mamy tego dowody - mówiła koleżanka pary kilka lat temu w rozmowie z tygodnikiem "Życie na gorąco".
Kilka lat temu prezenter przeprowadzał czat z fanami. Jeden z nich zapytał wprost, czy Brzozowski jest gejem. - Jestem określony i nie jestem gejem :) :) :) - odpisał Rafał Brzozowski.
"Są takie imprezy..."
W ubiegłym roku, podczas gali Telekamer 2020 Rafał Brzozowski odebrał statuetkę w kategorii osobowość telewizyjna. Na imprezie pojawił się w towarzystwie Anny Tarnowskiej. W rozmowie z Jastrzab Post podkreślił, że nie jest to jego partnerka, ale narzeczona. Wytłumaczył, dlaczego w końcu zabrał ją na imprezę branżową:
- Myślę, że są takie imprezy, na które warto też trochę przyjść prywatnie. (...) Przyjechaliśmy tu też dla przyjaciół, dla Omeny. Bardzo rzadko chodzę na takie imprezy fashionowe, po prostu nie czuję się tam dobrze. Przyjechałem zawodowo, a prywatnie przyjechałem z narzeczoną, pogadamy trochę, pobawimy się i pojedziemy.
"Trzeba być dobrej myśli"
Brzozowski nie chciał zdradzać swoich planów ślubnych. Zapytany, czy partnerka powie coś więcej, odpowiedział: - Myślę, że też nic nie powie. Umawialiśmy się, że jak będziemy pewne rzeczy ogłaszać, to na pewno powiemy. Na razie mówimy tak o tym na luzie, że wszystko w swoim czasie.
- Czyli, że daty jeszcze nie ma? - zapytała reporterka. - Nie, nic jeszcze nie wiadomo zawsze, ale trzeba być dobrej myśli, pamiętaj! - powiedział Rafał Brzozowski.