Rafał Brzozowski
Kochani, to nie jest śmieszne wcale, ja też się śmiałem i olewałem sprawę, ale pomyślałem tak, a jak w szale zrobi coś mojej dziewczynie, albo sobie, bo się okaże, co jest prawdą, że nie jestem nią kompletnie zainteresowany, to kto za to odpowie? - napisał artysta na swoim blogu (pisownia oryginalna).