Maserak ma koronawirusa. Pokazał, gdzie chodzi na "spacery"
Takiej edycji jeszcze nie było. Zdarzały się wypadki losowe, po których uczestnicy "Tańca z gwiazdami" musieli rezygnować z rywalizacji, ale teraz to prawdziwa plaga. Sylwia Lipka rozpacza, a jak na kwarantannie radzi sobie jej partner?
Bieżąca edycja "Tańca z gwiazdami" z pewnością zapisze się w pamięci widzów, choć niekoniecznie pozytywnie, biorąc pod uwagę ich ostanie opinie wyrażane w sieci. Personalne zmiany na parkiecie wymuszone kwarantanną (Bogdan Kalus i Klimentowie), a także potwierdzonymi przypadkami zachorowaniami na koronawirusa (Sylwia Lipka) nie spodobały się fanom show. Powrót Sylwestra Wilka i Hanny Żudziewicz, choć jak się okazało chwilowy, wielu uznało za niesprawiedliwy. Podobnie jak dalszą rywalizację gwiazd, które jak na razie przegrywają głównie z koronawirusem, a nie ze sobą nawzajem.
Z programu musiał także zrezygnować Rafał Maserak, taneczny partner Sylwii Lipki. - Niestety nie wystąpimy w dzisiejszym odcinku "Tańca z gwiazdami", bo oboje z Rafałem mamy koronawirusa. Jest mi bardzo, ale to bardzo, bardzo przykro, dlatego, że przygotowaliśmy dla Was takie piękne tańce na dzisiaj... – mówiła zrozpaczona wokalistka.
Dlaczego Blanka i Baron się rozstali?
Maserak, weteran "Tańca z gwiazdami", nie rozpacza, choć kwarantanna daje mu się we znaki. Chorobę na szczęście przechodzi bezobjawowo, jednak na "spacery" może wychodzić tylko na taras.
O wychodzeniu na zakupy też nie ma mowy. "A dzisiaj została tylko pomidorówka i czekam na zakupy pod drzwi, bo w lodówce światło" – śmiał się na InstaStories.