Rafał Zawierucha ma 23 rodzeństwa. Dojrzewanie było dla niego trudne.
Rodzice Rafała Zawieruchy prowadzą rodzinny dom dziecka. Aktorowi trudno było dojrzewać w towarzystwie 23 rodzeństwa.
W ostatnich miesiącach o Rafale Zawierusze jest bardzo głośno. Wszystko za sprawą jego roli w najnowszym filmie Quentina Tarantino. Aktor wciela się w rolę Romana Polańskiego, męża Sharon Tate, którą gra piękna Margot Robbie. Gwiazdor jest jednym z niewielu Polaków, któremu udało się zagrać u tak wybitnego reżysera znanego na całym świecie.
Ale mało kto wie, że rodzice aktora prowadzą rodzinny dom dziecka. W związku z tym Zawierucha ma 23 rodzeństwa – w tym 3 biologicznych. Przez kilkanaście lat był najmłodszy w rodzinie. Do czasu aż jego rodzice zdecydowali się na założenie rodzinnego domu dziecka. Rafał miał wówczas 15 lat i bardzo przeżywał tę zmianę: - Ale łaskawie wyraziłem zgodę – wspominał tamten okres w jednym z wywiadów.
Zobacz także: Brat Rafała Zawieruchy próbuje zrobić karierę w TVN-ie! "Mam wspaniałą rodzinę, dbam o nią"
Miał żal do rodziców, że jego sytuacja tak diametralnie się zmieniła: - Jak rodzice wzięli dzieciaki do domu, to się zbuntowałem. Chodziłem z tabliczką, że strajkuję i nie rozmawiałem z rodzicami. Ośmioro nowych, obcych istot w domu. Bałem się o swoją przestrzeń - powiedział w "Dzień Dobry TVN".
To nie jedyne problemy, jakie stwarzał rodzicom. Jak donosi "Dobry Tydzień", opuścił się wówczas w nauce i wąchał z kolegami tabakę: - W dodatku powiedział wszystkim, że to narkotyki – wspomina mama Rafała.
Po latach rodzice Zawieruchy nie żałują swojej decyzji. Ich syn robi zawrotną karierę aktorską, a oni ciągle pomagają kolejnym dzieciom: - Nasz dom nigdy nie opustoszeje – zapewnia Maria Zawierucha.