Raper Huey nie żyje. Został zastrzelony
Świat hip hopu obiegła tragiczna informacja. Raper Huey zginął tragicznie w wieku 32 lat.
Amerykański raper Huey został zastrzelony w miniony czwartek 25 czerwca w swoim rodzinnym mieście Kinloch, w stanie Missouri w USA.
Artysta zmarł po przewiezieniu go do szpitala po strzelaninie, która miała miejsce około godz. 23:00.
Policja nie podała jeszcze szczegółów dotyczących możliwego motywu ani potencjalnych podejrzanych.
Menadżer Huey, Enrico Washington, powiedział prasie, że zmarły tragicznie raper "cieszył się życiem" i miał przed sobą jeszcze wiele planów.
"Mówimy o młodym człowieku, który wciąż miał dużo przed sobą. To trudne dla nas wszystkich" - wyznał amerykańskim mediom mężczyzna pogrążony w żałobie.
32-letni raper naprawdę nazywał się Lawrence Franks i kojarzony był głównie z przeboju z 2006 r. "Pop, Lock & Drop It".
Huey - Pop, Lock & Drop It (Official Video)
Huey osierocił 13-letnią córkę.
"W ŁÓŻKU Z OSKAREM". Marysia Starosta: Sokół zrobił ze mnie kobietę