Rita Ora założyła powycinaną mini. Sukienka ledwo się na niej trzymała
Rita Ora ani myśli pokazywać się fanom w zwyczajnych dżinsach czy skromnej mini. Gdy wkłada najpopularniejsze spodnie świata - te odkrywają pośladki, a gdy sięgnie po krótką sukienkę - kreacja jest tak poszatkowana, że każdy tylko czeka na wpadkę.
Na instagramowym profilu Rity Ory pojawiły się zdjęcia piosenkarki, która pozowała do nich w przydomowym ogródku w Londynie. Ale jeśli sądzicie, że 31-latka była ubrana w coś tak typowego, jak sukienka przykrywająca i dekolt, i pośladki - jesteście w błędzie. Rita postawiła na kusą mini, która odsłaniała niemal wszystko. Koronkowe wdzianko osłaniało co prawda ramiona, ale niżej nie pozostawiało pola wyobraźni.
Sukienka ledwo trzymała się na biuście gwiazdy, nie przykrywała też brzucha, jednocześnie sięgając tak wysoko, że i pośladki były prawie na widoku. Zadowolona ze swojego wyglądu Ora do kreacji dobrała kozaki w barwne wzory, które przyciągały wzrok szerokimi cholewkami.
Ale i tak to sukienka - krótka i skąpa, a na dodatek w kolorze bliskim nude - skradła show. Od gwiazdy nie da się oderwać oczu. Przeglądając kolejne ujęcia, które opublikowała na swoim instagramowym profilu, nie sposób nie myśleć o tym, że w którymś momencie musiało dojść do wpadki i piosenkarka na pewno niechcący pokazała za dużo.
Jednak takie fotki nie trafiły do sieci. Co ciekawe, fani gwiazdy chyba już przywykli do jej oryginalnego stylu. Zdjęcia komentowali, chwaląc jej fryzurę i pytając o nowy album.
Jak wam się podoba Rita Ora w "małej różowej"?
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram