Robert Janowski miał wypadek
To prawdziwy dramat! Aktor o mały włos nie stracił męskości.
Podczas VII Morskiego Turnieju Tenisowego Gwiazd w Świnoujściu Robert Janowski postanowił zmierzyć się ze Stanem Borysem. Niestety, jak donosi Super Express, podczas gry w tenisa, zdarzył się wypadek!
W pewnym momencie Janowski zaczął zwijać się z bólu. Okazało się, że dostał w krocze piłką, która mogła lecieć z prędkością około 100 km/godz. Robert nie czuł się najlepiej. Uporczywy ból nie przemijał - komentowali dziennikarze.
Inni tenisiści próbowali pomóc Janowskiemu - doradzali mu, jak ma oddychać i jakie ćwiczenia wykonać. Gdy ból nie przechodził, Janowski rozpoczął poszukiwania karetki.
Już po wszystkim aktor żartował, że miał w Świnoujściu robione całkiem przyjemne badania. Po powrocie na korty przyjmował przeprosiny od Stana Borysa - mówią świadkowie zlecenia.
Szczęśliwie wszystko zakończyło się dobrze i po wypadku pozostanie Janowskiemu jedynie przykre wspomnienie.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski