Robert Kochanek nie publikuje już zdjęć z Kingą. Uczestniczka "40 kontra 20" komentuje
Burzliwy romans przed kamerami i szczęśliwy związek po zakończeniu show. Fani programu "40 kontra 20" zaczęli się jednak zastanawiać, czy ta relacja nie jest już aby przeszłością. Wystarczył brak wspólnych zdjęć i wakacje w pojedynkę. Kinga Zapadka komentuje doniesienia o rozstaniu.
Robert Kochanek to tancerz, który szczyt swojej popularności przeżywał dobrych kilka lat temu, brylując na parkiecie "Tańca z gwiazdami" w TVN-ie. Przez jakiś czas było o nim cicho. Telewizyjny gwiazdor wrócił na czołówki kolorowej prasy, gdy wziął udział w randkowym show "40 kontra 20".
Program polegał na tym, że dwóch kawalerów (jeden po dwudziestce, a drugi po czterdziestce) szuka miłości wśród kilkunastu kobiet w różnym wieku. Już pierwszego dnia uwagę Roberta Kochanka przykuła ponętna Kinga. Relacja z 26-letnią studentką prawa przypominała jednak przejażdżkę kolejką górską. Ostatecznie jednak w finale tancerz wybrał właśnie Kingę.
Nie mieli wielu kibiców
Widzowie nie do końca wierzyli w szczerość tego związku. I choć minęło już trochę czasu od emisji "40 kontra 20", wciąż doszukują się skazy na relacji Kingi i Roberta. Ostatnio znów pojawiły się pogłoski o rozstaniu. Powód? Na profilach pary od dawna nie pojawiały się wspólne zdjęcia, a do tego 26-latka wybrała się na wakacje bez ukochanego.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na Instastory Kinga postanowiła odpowiedzieć na pytania fanów i rozwiać wątpliwości. Przyznała, że całkiem niedawno jej związek z Robertem Kochankiem przeżywał kryzys, ale nadal są parą.
Okazuje się też, że tancerz nie jest wielkim fanem mediów społecznościowych. Wspólne "nie pokazywanie się" na Instagramie było jego decyzją.