Robert Korzeniowski nie szczędzi czułości młodej koleżance. Tabloid twierdzi, że ma romans
[GALERIA]
Sportowiec został przyłapany przez paparazzi podczas zawodów sportowych. Każdą wolną chwilę spędzał w towarzystwie tajemniczej 34-latki. Jeśli potwierdzą się plotki o romansie Roberta Korzeniowskiego, będzie to kolejny raz, kiedy poświęci małżeństwo dla młodszej kobiety.
Nowa fascynacja
Zdjęcia opublikowane w "Super Expressie" dla wielu osób są sporym zaskoczeniem. Widać na nich Roberta Korzeniowskiego, który z uśmiechem na twarzy trzyma swoją dłoń na udzie ślicznej blondynki. Jak ustaliła gazeta, kobieta ma na imię Justyna i jest młodsza od chodziarza o 16 lat. Na co dzień jest menedżerką w jednej z warszawskich korporacji. Jej największą pasją jest sport. Jak widać, sportowiec jest podatny na wdzięki kobiet, w końcu dla swojej obecnej żony rozwiódł się kilka lat temu. Czyżby historia miała się znowu powtórzyć?
Antybohater
W 2011 r. o Robercie Korzeniowskim rozpisywały się wszystkie media. Sportowiec po 20 latach rozwiódł się z żoną Agnieszką. Bezpośrednim powodem rozstania był romans chodziarza z młodszą kobietą. Żona nie ukrywała, że ma do niego ogromny żal. Poświęciła swoją karierę dla Roberta, który odnosił sukcesy sportowe. Kiedy wreszcie przeszedł na emeryturę, zdecydował się szukać szczęścia w ramionach innej kobiety. Małżonka sportowca twierdziła, że to romans z Magdaleną Kłys, którą poznał na wycieczce w RPA w 2008 r., był bezpośrednią przyczyną rozpadu ich małżeństwa.
Publiczne pranie brudów
Pani Agnieszka miała żal do męża, że opuścił ją z dnia na dzień.
- Kilka dni wcześniej omawialiśmy, jak spędzimy święta Bożego Narodzenia. Mam prawo czuć się wykorzystana – mówiła w "Super Expressie". Wyznała też, że przez pół roku okłamywała młodszą córkę mówiąc jej, że tata wyjechał.
Rozstanie z Robertem było dla niej ogromnym zaskoczeniem. Żona zapewniała go, że nie da mu rozwodu, jeśli do wszystkiego się nie przyzna. Walka trwała aż dwa lata. Małżonkowie spotykali się na kilku rozprawach rocznie. Ostatecznie Korzeniowski zgodził się na wyrok z orzeczeniem o jego winie.
Znalazł nową miłość
Korzeniowski mógł wreszcie rozpocząć nowe życie u boku Magdaleny Kłys. W 2013 r. sportowiec w tajemnicy przed mediami wziął w Krakowie cywilny ślub z partnerką. Przez lata tworzyli udany związek, doczekali się również synka Fraciszka, który ma dziś 7 lat. Kiedy niedawno w domu Korzeniowskich wybuchł pożar, Magdalena Kłys uratowała dziecko, jednak przypłaciła to oparzeniami, po których do dziś ma blizny.
Nowe rozdanie kart
Pierwsze plotki o kryzysie małżeńskim pojawiły się na 2018 r. Korzeniowski razem z Justyną miał pojawiać się na krajowych imprezach sportowych, jednak nikt nie wierzył w to, że chodziarz mógłby wdać się w kolejny romans. "Super Express" twierdzi, że kobieta skradła już serce naszego byłego olimpijczyka. Miała się również zaprzyjaźnić z dziećmi Korzeniowskiego z pierwszego małżeństwa. Czyżby szykował się głośny rozwód?