Robert Leszczyński: jak bliscy dowiedzieli się o jego śmierci?
None
Robert Leszczyński
Odejście prezentera było szokiem nie tylko dla jego najbliższych, ale także dla fanów, którzy pamiętali go jeszcze jako jurora z programu "Idol". Robert Leszczyński miał zaledwie 48 lat.
Informację o jego śmierci podał w telewizji przyjaciel, Maciej Nowak. Zdezorientowanych dziennikarzy powiadomił, że krytyk zmarł na skutek niewykrytej cukrzycy.
Dopiero kilka dni po tym tragicznym wydarzeniu udało się ustalić, jak jego bliscy się o tym dowiedzieli.
Robert Leszczyński
Leszczyński od kilku lat udzielał się przede wszystkim w polityce. Startował między innymi do Parlamentu Europejskiego z ramienia Twojego Ruchu, ale bez sukcesu.
Wcześniej był znany jako dziennikarz i krytyk muzyczny. Popularność przyniósł mu udział w programie "Idol", gdzie zasłynął bezkompromisowymi ocenami młodych ludzi aspirujących do miana wokalistów.
Robert Leszczyński
Jego znajomi we wspomnieniach podkreślają, że Leszczyński uwielbiał rock'n'rollowy tryb życia. Wszędzie go było pełno. Jego żywiołem były imprezy, na których uwielbiał dyskutować z ludźmi. Kiedy więc nagle zniknął i przestał odbierać telefon, bliscy poczuli niepokój.
Siostra Roberta, która nie miała z nim kontaktu od kilku dni, postanowiła sprawdzić, co się z nim dzieje. W tym celu udała się do jego mieszkania.
Robert Leszczyński
Do mediów również dotarła informacja, że coś niepokojącego dzieje się z dziennikarzem. Redaktorzy "Faktu" próbowali się z nim skontaktować. Telefon odebrała siostra Leszczyńskiego.
Robert nie jest dostępny i nie będzie w najbliższym czasie - miała powiedzieć.
Następnego dnia pojawiła się informacja o jego śmierci. Mówi się, że pani Dorota znalazła go nieprzytomnego w domu. Najprawdopodobniej zapadł w śpiączkę cukrzycową, z której nie było już szansy go wybudzić.
Robert Leszczyński
Nieco inne światło na śmierć dziennikarza rzuca jego przyjaciel, Michał Witkowski.
Strasznie mi smutno, Robi. Wiem, że nigdy nie dbałeś o zdrowie, chlałeś, ćpałeś i mówiłeś, że chcesz umrzeć młodo, wiem, że gdybyś wraz ze mną mógł oglądać "recepcję" Twojej śmierci na portalach, to byś stroił sobie żarty, wymyślałbyś dla mnie odjechaną stylówę na Twój pogrzeb... A najbardziej śmiałbyś się z tej "niezdiagnozowanej cukrzycy" i pytałbyś, od kiedy to się tak nazywa...- napisał na swoim blogu pisarz.
Robert Leszczyński z Alicją Borkowską i córką
Leszczyński osierocił 11-letnią córkę, Vesnę ze związku z Alicją Borkowską. Niewiele osób wie, że dziennikarz był również ojcem 8-letniej Pauliny.
Krytyk zmarł 1 kwietnia 2015 roku.