Robert Pattinson to najprzystojniejszy mężczyzna na świecie. Tak mówi nauka
O gustach się nie dyskutuje, ale wyniki badań naukowych to co innego. Twarz gwiazdora "Zmierzchu" i nowego "Batmana" została przeanalizowana przez program komputerowy, który uznał fizjonomię Pattinsona za bliską ideału.
Niedawno było głośno o wynikach plebiscytu na najpiękniejszego mężczyznę świata, który został zdominowany przez gwiazdy koreańskiego popu. "Tytuł" zdobyty w tej samej kategorii przez Roberta Pattinsona nie bazuje na wynikach głosowania fanek, ale matematycznej analizie proporcji jego twarzy. Badanie przeprowadził dr Julian De Silva, który nie pierwszy raz wykorzystuje naukę do określania kanonu piękna.
Obejrzyj: "The King" - nowy film z Robertem Pattinsonem
Dr De Silva pracuje z Centrum Zaawansowanej Chirurgii Plastycznej i Kosmetycznej Twarzy w Londynie opublikował najnowsze wyniki badań, które miały wskazać współczesnych gwiazdorów będących najbliżej ideału piękna. W tym celu posłużył się specjalnym programem komputerowym, który mierzy wymiary i proporcje twarzy. A następnie porównuje je z tzw. złotym podziałem, który służył artystom renesansowym do uzyskania idealnego piękna.
- Te zupełnie nowe techniki mapowania komputerowego pozwalają nam odpowiedzieć na pytanie: co sprawia, że ktoś jest fizycznie piękny – tłumaczył autor badania. I dodał, że taka technologia jest przydatna przy planowaniu operacji plastycznych.
Dr De Silva wcześniej wykorzystywał swoją technologię m.in. do pokazania, jak Jennifer Lopez wyglądałaby bez wszystkich operacji i zabiegów odmładzających. Obliczył także, że twarz Amber Heard jest najbardziej zbliżona do idealnego piękna.
Robert Pattinson wygrał w męskiej kategorii, osiągając 92,15 proc. "idealności". Za nim uplasował się Henry Cavill (91,64 proc.), Bradley Cooper (91,08), Brad Pitt (90,51), George Clooney (89,91), Hugh Jackman (89.64), David Beckham (88,96), Idris Elba (88,01), Kanye West (87,94), a pierwszą dziesiątkę zamykał Ryan Gosling (87,48).