Robert Śmigielski oskarża Weronikę Rosati. Złożył pozew o zniesławienie
Robert Śmigielski ma dość tego, że Weronika Rosati oskarża go o przemoc domową. Złożył pozew do sądu.
Związek Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego skończył się skandalem. Weronika oskarżyła byłego o znęcanie się nad nią psychicznie i fizycznie. Mówiła o tym głośno w prasie i mediach społecznościowych. Kobiety stanęły za nią murem, bo jako jedna z nielicznych znanych osób postanowiła tak bardzo otworzyć się na wyznania.
- Pierwszy raz zostałam uderzona na kilka godzin przed balem TVN. Powodem była zazdrość, dostałam w twarz tak mocno, że upadłam na ziemię. Emocje były ogromne, ale szykowaliśmy się na duże wyjście, tam na nas czekano, liczono na naszą obecność. Oczywiście od razu też usłyszałam: "Bardzo cię przepraszam, to wszystko z miłości" – wyznała Rosati.
Śmigielski nie przyznaje się do winy. Ma dość oskarżeń byłej partnerki. Postanowił złożyć pozew o zniesławienie: - Mam dość już tego! Dość! O tych sensacjach dowiaduję się z mediów. Nie chcę tego komentować, sprawą zajmują się moi prawnicy – powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
Wygląda na to, że wojna między byłymi partnerami nie zakończy się szybko.