"Rocketman". Elton John oburzony. Rosjanie ocenzurowali jego biografię
Zbliża się premiera nowego filmu o Eltonie Johnie. To "Rocketman". Nie obejdzie się jednak bez kontrowersji. Brytyjskiego artystę oburzyła wieść, że rosyjska cenzura wycięła z filmu kilka scen. Skomentował wydarzenie na swoim profilu na Twitterze.
Już niedługo obejrzymy w kinach film o początkach kariery wielkiej gwiazdy. "Rocketman" opowiada o pierwszych krokach, które stawiał w świecie muzyki Elton John. Na premierę przyjdzie nam poczekać nieco dłużej niż reszcie świata. W polskich kinach biografia pojawi się 7 czerwca, a do tej pory film zadebiutował już w USA, Wielkiej Brytanii, a także Rosji.
Niedługo po pierwszym pokazie w Rosji dziennikarze zauważyli, że zostały tam wycięte sceny pocałunków i stosunku między mężczyznami. Zniknęły także fragmenty, w których bohaterowie filmu używają narkotyków. Za wszystko odpowiada lokalny dystrybutor filmowy. Szefowa działu filmów rosyjskiego ministerstwa kultury, Olga Lyubimova, przyznała że takie wydarzenie faktycznie miało miejsce. Elton John zareagował na swoim profilu na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Najsilniej jak się da odrzucamy decyzję, by ocenzurować film Rocketman na rosyjski rynek" – pisze w swoim oświadczeniu słynny artysta. Elton John dodaje, że to smutne, że sceny zostały wycięte, a Rosjanie nie będą mogli zobaczyć jego biografii w całości. Twórca wielu bijących rekordy sprzedaży albumów oraz przebojów takich jak "Rocket Man" (od którego wzięto nazwę filmu) od zawsze walczył o prawa dla społeczności LGBT.
Wytwórnia Paramount Pictures początkowo chciała, by nowy film miał kategorię wiekową dla osób od 13. roku życia. Elton John nie zgodził się na to, dlatego "Rocketman" jest filmem tylko dla dorosłych. W główną rolę wcielił się Taron Egerton, a za reżyserię odpowiada Dexter Fletcher. Jak zauważyli niektórzy z fanów, film sam w sobie także pomija niektóre mniej przychylne detale z życia artysty.