Rodzina Gettych: skandale, samobójstwo i porwanie. Ciąży nad nimi klątwa?
Rodzina Gettych ma majątek, który szacuje się na 5 miliardów dolarów
20 listopada zmarł kolejny członek bardzo bogatej amerykańskiej rodziny Gettych, 52-letni John Gilbert. Mężczyznę znaleziono martwego w hotelu w San Antonio. Znajdował się we własnym pokoju, nie dawał znaków życia. Choć próbowano, nie udało się go uratować. Był jednym ze spadkobierców olbrzymiej fortuny. Pozostawił 25-letnią córkę i dwóch braci. Po jego śmierci wydano oświadczenie, w którym stwierdzono, że reszta rodziny będzie za nim bardzo tęsknić. Ivy Love Getty, córka Gilberta, napisała wiele miłych słów o zmarłym ojcu na swoim instagramowym profilu.
Bliscy muzyka, bo Getty usiłował zrobić karierę w tej branży, mają za sobą wiele koszmarnych historii. Niektórzy mówią, że nad bogaczami ciąży klątwa.
Bogactwo? Tak. Szczęście? Nie
J. Paul Getty, założyciel rodu, był żonaty aż pięciokrotnie, miał też wiele kochanek. Cztery z jego żon urodziły mu pięciu synów. Najmłodszy, Timothy, miał 6 lat, gdy wykryto u niego nowotwór mózgu. Był leczony przez kolejnych 6 lat, a jego skąpy ojciec narzekał na koszty opieki medycznej. Timothy zmarł jako 12-latek. Ojciec był tak zajęty, że nie pojawił się na pogrzebie chłopca.
Najstarszy, George Franklin, został znaleziony martwy - zażył mieszaninę różnych narkotyków i alkoholu i wbił sobie nóż w pierś. Z kolei John Paul Getty Jr. walczył z depresją i uzależnieniami aż do swojej śmierci w 2003 r.
Senior rodu nie był ukochanym ojcem ani dziadkiem głównie przez swoje skąpstwo. Rodzina nie utrzymywała z nim kontaktów. Każde z jego małżeństw zakończyło się rozwodem. J. Paul zmarł w otoczeniu licznych kochanek i psów.
Ale to nie wszystko.
Rodzina Gettych: uzależnienia i tajemnicze zgony
Gordon Getty, ojciec zmarłego w listopadzie 2020 r. Johna Gilberta, w ciągu ostatnich pięciu lat stracił żonę i dwoje z siedmiorga dzieci. W 2015 r. zmarł brat Johna, Andrew. We wrześniu 2020 r. miliarder stracił żonę - odeszła z powodu ataku serca. Dwa miesiące później znaleziono martwego Johna Gilberta.
Czy to wszystko, co przytrafiło się klanowi Gettych? Uzależnienia i tajemnicze zgony? Nie. Jest jeszcze porwanie, o którym nakręcono film.
John Paul Getty III: dziadek nie chciał zapłacić okupu
W 1973 r. mafia uprowadziła 16-letniego Johna Paula Getty'ego III. Zażądano 12 milionów dolarów okupu. Dziś ta kwota byłaby równa około 70 milionom dolarów. Dziadek porwanego nastolatka odmówił zapłaty, a negocjacje co do wielkości okupu trwały przez kilka miesięcy. Mafiozi odcięli więc ucho chłopaka i wysłali je do gazety. Skąpiec w końcu zapłacił oprawcom, ale dopiero wówczas, gdy amerykański rząd wynegocjował dużo mniejszą kwotę okupu.
Johna Paula III wypuszczono w zamian za 1,6 miliona dolarów, co było maksymalną kwotą możliwą do odliczenia od podatku. Dziadek nakazał ojcu nastolatka, a swojemu synowi, by oddał mu przynajmniej część wartości okupu.
John Getty III: porwanie całkiem go zmieniło
John po uwolnieniu wpadł w nałóg, który był w jego rodzinie popularny - uzależnił się od narkotyków. Jako dorosły człowiek przeżył wylew i był częściowo sparaliżowany, musiał poruszać się na wózku inwalidzkim. Zmarł w 2011 r.
Słynne porwanie z lat 70. jest tematem filmu Ridleya Scotta "All The Money In The World" z 2017 roku. Klątwa Gettych dosięgnęła również produkcję traktującą o rodzinie bogaczy.
Aktor Kevin Spacey został obsadzony w roli J. Paula, czyli dziadka-skąpca, ale musiał zostać zastąpiony przez Christophera Plummera, gdy pojawiły się zarzuty o wykorzystywanie seksualne. Jego sceny zostały ponownie nakręcone.