Rola Marilyn Monroe stresuje Naomi Watts
Naomi Watts przyznała, że perspektywa wcielenia się w postać Marilyn Monroe ogromnie ją stresuje.
Aktorka już niebawem zagra legendę kina w adaptacji biograficznej książki "Blondynka" autorstwa Joyce Carol Oates.
- Nie mam jeszcze żadnego planu, jak ją zagrać - oświadczyła Watts. - To ogromna presja, bo każdy ma w głowie własne wyobrażenie Marilyn. Ona jest ikoną. Naprawdę nie wiem jeszcze, jak podejść do tej roli. Naomi Watts wystąpiła niedawno u boku Seana Penna w dramacie "Fair Game".
Źródło artykułu: Megafon.pl