Romanse Marzeny Pokrzywińskiej to materiał na książkę. Kim jest piękność "Ślepnąc od świateł"?

Dla niektórych Marzena Pokrzywińska to zupełnie nowe nazwisko w polskim show-biznesie. I choć kilka lat temu była stałą bywalczynią czerwonych dywanów, to prasa kolorowa rozpisywała się o niej głównie przez pryzmat mężczyzn, którzy pojawiali się w jej życiu. Los wynagrodził jej tę niesprawiedliwość i dzisiaj pierwsze strony portali i gazet podbija w pojedynkę. Ciężka praca, nieprzeciętna uroda i energia, która porwała producentów "Ślepnąc od świateł".

Kim jest piękność, która podbija serca widzów jednego z najlepszych polskich seriali? Zobaczcie galerię.

Przygoda Marzeny Pokrzywińskiej ze światem mediów na dobre zaczęła się w 2011 roku. To wtedy podziwiać mogliśmy ją na pokazach mody najbardziej cenionych wówczas polskich projektantów.

Przemierzyła wybiegi m.in. Łukasza Jemioła czy BOHOBOCO. Dzięki temu wydeptała sobie ścieżkę kariery, o której mogły pomarzyć tylko jej koleżanki z branży.

Chwilę później zaproszono ją także na Warsaw Fashion Street, gdzie również miała swoje 5 minut.

Nigdy nie brakowało jej zapału i determinacji. Praca nad samą sobą bardzo szybko opłaciła się, dzięki czemu nie brakowało jej kontraktów z najlepszym agencjami modelek.

Dodatkowo grywała w reklamach i teledyskach. Na rozpoznawalną twarz pracowała kilka lat. I tyle wystarczyło, żeby dać się zauważyć. Choć to nie do końca tylko zasługa ciężkiej pracy.

On młody i znany aktor, a ona jedna z najbardziej pożądanych modelek w kraju. Nikt nie miał wątpliwości, że związek Pokrzywińskiej z Garlickim to tykająca bomba. Uwagę fotoreporterów, którzy w czasach ich miłosnej sielanki nie odstępowali im na krok, przykuwały jednak nie tylko uczucia, które para chętnie okazywała sobie w miejscach publicznych.

Była między nimi znaczna różnica wzrostu. Marzena była sporo wyższa od swojego ukochanego. Ale Łukasz nie wydawał się zakompleksiony z tego powodu. Z dumą pokazywał się u boku pięknej modelki.

Łukasz Garlicki bez końca zadłużony był w pięknej modelce. Jednak poróżnił ich problem alkoholowy aktora. Związek tych dwoje był jednym z najbardziej burzliwych w polskim show-biznesie.

Para rozstawała się, potem znów byli razem. Spędzali wieczory w modnych klubach, publicznie okazując sobie uczucia. W pewnym momencie plotki o tym, że ekscentryczna para spodziewa się dziecka, nie cichły. Zamiast ciąży i radości nastąpiło jednak rozstanie i smutek.

Podobno ostatnie zdanie należało do Marzeny, która miała dosyć alkoholowych wybryków Garlickiego. Aktor zdawał sobie sprawę, że jego miejsce u boku pięknej modelki chciałby zająć niejeden mężczyzna. Na spełnienie złego snu nie musiał długo czekać. Marzena pocieszenie znalazła w ramionach gwiazdora TVN.

Kiedy u boku Huberta Urbańskiego zaczęła pojawiać się piękna wysoka modelka, paparazzi zachodzili w głowę, kim jest owa piękność. I choć nazwisko Marzeny Pokrzywińskiej wypłynęło już przy okazji związku z Garlickim, to na chwilę dała o sobie zapomnieć prasie kolorowej. Jednak nie minęło kilka miesięcy i znowu podgrzewała temperaturę w mediach.

Dzięki romansowi z gwiazdorem TVN, przypomniała o swoim istnieniu i znowu mogła pławić się w blasku fleszy. U boku o 16 lat lat starszego partnera nie zagrzała jednak zbyt długo. Związek nie przetrwał próby czasu, ale ich rozstanie nie było medialne. Do dziś nie wiadomo, co poróżniło kochanków.

Ostatnio Marzena Pokrzywińska skradła serca widzów w najbardziej nośnym polskim serialu tego roku "Ślepnąc od świateł". Rola "femme fatale" wyjątkowo musiała jej przypasować. Była modelka uznawana jest za aktorskie odkrycie roku.

W "Ślepnąc od świateł" wciela się w rolę byłej dziewczyny głównego bohatera - Kuby, dilera narkotykowego. Ich skomplikowana relacja nie została zamknięta, dlatego dziewczyna co jakiś czas pojawia się w życiu i w snach Kuby. Sceny z jej udziałem są pełne erotycznego napięcia i kipią od emocji. Jest co oglądać.

Biorąc pod uwagę, w jak krótkim czasie Marzena Pokrzywińska zasłynęła w mediach, wróżymy jej świetlaną przyszłość w show-biznesie. I choć jej rozpoznawalność okupiona jest toksycznym związkiem z Garlickim i głośnym romansem z Urbańskim, dziewczyna po prostu skorzystała z okazji i wzięła dla siebie wszystko, co najlepsze.

Chcielibyście zobaczyć ją na wielkim ekranie?