Ronnie Wood nie może uwierzyć, że żyje. Szalona kariera członka The Rolling Stones
Ron Wood ma już 72 lata
Niedawno w Londynie swoją premierę miał "Somebody there likes me", nowy dokument poświęcony życiu i twórczości Ronniego Wooda. Gwiazda zespołu The Rolling Stones zdradza w nim kilka ciekawych rzeczy. Dziwi się m.in., że nadal udało mu się pozostać przy życiu.
- Jestem tam wiele nowości, w najnowszym materiale ujawniam wiele rzeczy na mój temat. Cud, że nadal w ogóle żyje! Fani nie będą w stanie zrozumieć, jak udało mi się przetrwać tak ciężkie chwile - powiedział Ronnie Wood w rozmowie z Metro.co.uk.
Prawdziwa sztuka przetrwania
Drugi gitarzysta The Rolling Stones zareagował dość emocjonalnie, gdy wypowiadał się na temat poszczególnych fragmentów "Somebody there likes me". Sztuka przetrwania była jednym z kluczowych elementów jego życia.
- Jedną z najważniejszych rzeczy w tym dokumencie jest esencja sztuki przetrwania. Zostało to świetnie odzwierciedlone w obrazie - mówi Wood.
Miłość gwiazdy rock'n'rolla
Na londyńskiej premierze "Somebody there likes me" Ronnie Wood pojawił się wraz ze swoją o 31 lata młodszą małżonką, Sally Humphreys. Jego żona na co dzień prowadzi firmę zajmującą się produkcją teatralną.
Para wzięła ślub 21 grudnia 2012 r. 30 maja 2016 r. na świat przyszły ich córki bliźniaczki, Gracie Jane oraz Alice Rose.
Seks, narkotyki, rock'n'roll..
Najnowszy dokument poświęcony Ronniemu Woodowi przedstawia niesamowitą karierę muzyka, trwającą ponad 50 lat. W materiale biograficznym zobaczymy, jak gitarzysta The Rolling Stones szczerze wypowiada się na temat swoich uzależnień oraz rock’n’rollowego trybu życia.
Na potrzeby filmu przeprowadzono rozmowy z pozostałymi członkami The Rolling Stones, Mickiem Jaggerem, Keithem Richardsem oraz Charliem Wattsem. Głos zabrał także Sir Rod Stewart, który wraz Woodem współtworzył zespół Faces.