Rosati o rozstaniu z partnerem: "To było traumatyczne"
GALERIA
Weronika Rosati udzieliła szczerego wywiadu w "Gali", w którym opowiedziała o macierzyństwie i byciu samotną matką. Dopiero niedawno aktorka wyznała, że rozstała się z partnerem i ojcem dziecka, bo nie był wobec niej uczciwy.
Mimo to Rosati przyznaje, że macierzyństwo było jej marzeniem od zawsze. Teraz realizuje się nie tylko jako aktorka, ale również mama.
Szczere wyznanie
Rosati słusznie zauważyła, że o jej życiu prywatnym napisano już wiele. Dzisiaj żałuje, że nie wszystko prostowała, ponieważ powstało wiele niesprawiedliwych plotek na jej temat. Właśnie dlatego zdecydowała się opowiedzieć o rozstaniu ze znanym chirurgiem.
- Oczywiście nie chce mi się walczyć z każdą plotką, ale postanowiłam, że jednak będę walczyć z kłamstwem. Z kilku powodów. Jeżeli moja córka kiedykolwiek przeczyta takie bzdury, będzie miała wypaczony obraz mnie i może mieć też do mnie dużo pretensji: Mamo, skoro to nieprawda, dlaczego niezareagowałaś?" - powiedziała Rosati.
Niesprawiedliwość społeczna
Aktorka przyznała, że to, co wydarzyło się w jej życiu było zaskakujące. Nie sądziła, że zostanie samotną matką.
- Nie miałam powodów przypuszczać, że będę samotnie wychowywać dziecko. Bo jeżelibym miała takie powody, założyłabym rodzinę z kimś innym. Ja chciałam mieć rodzinę, a nie tylko dziecko. [...] Wchodziłam w ten związek z czystą intencją i czystym sercem.
Rosati zwraca też uwagę na inny aspekt tej sytuacji.
- Jeśli kobieta nie jest w związku małżeńskim, tak naprawdę prawo jej nie chroni w żaden sposób. Facet jest zawsze niewinny i wszystko mu wolno. [...] Gdybym ja miała ośmioro dzieci z czterema partnerami, w tym czworo nieślubnych, poczętych w trakcie małżeństwa w ukryciu, i byłabym nadal nierozwiedziona, raczej zostałabym odrzucona, wyklęta przez społeczeństwo i poddana totalnemu ostracyzmowi. Byłabym skończona jako kobieta i aktorka. Tymczasem w przypadku mężczyzny jedyną reakcją ludzi są szeroko wytrzeszczone oczy bądź parsknięcie śmiechem.
Traumatyczna decyzja
Rosati nie ukrywa, że związek z Robertem Śmigielskim jest jej największą porażką życiową. Uznała jednak, że córka będzie miała lepsze życie w nowym miejscu.
- Decyzja o rozstaniu była traumatyczna, trudna i przykra.
Aktorka otrzymuje też wiele wiadomości od innych matek, które pomagają jej w tym ciężkim czasie.