Rose McGowan pozywa Harveya Weinsteina. "Zgwałcił mnie, a później oczernił"
Rose McGowan była jedną z pierwszych kobiet, które zaczęły mówić o wykorzystywaniu seksualnym w Hollywood. Napisała o tym książkę i nagrała serial dokumentalny, a teraz chce pokazać przed sądem, że główny sprawca nadużyć próbował wszystko zataić.
46-letnia aktorka, znana z filmów "Planet Terror", "Deathproof" Quentina Tarantino, "Krzyk" czy serialu "Czarodziejki", złożyła nowy pozew. Oskarża w nim nie tylko Harveya Weinsteina, ale i dwójkę jego byłych prawników, która miała zrobić wszystko, by prawda o rzekomym gwałcie nie ujrzała światła dziennego. - Ta sprawa dotyczy diabolicznego i nielegalnego wysiłku jednego z najpotężniejszych mężczyzn Ameryki i jego przedstawicieli, aby uciszyć ofiary napaści seksualnej – cytuje McGowan serwis TMZ.
Obejrzyj: Harvey Weinstein oskarżony o molestowanie. "Największy knur w Hollywood"
Rose McGowan, która podaje się za ofiarę gwałtu dokonanego przez Harveya Weinsteina, napisała w 2018 r. o swoich przeżyciach w książce "Brave" i opowiedziała przed kamerą w dokumencie "Citizen Rose". Teraz chce udowodnić, że Weinstein próbował zablokować publikację jej wspomnień, a w najgorszym wypadku oczernić i zdyskredytować.
Weinstein miał w tym celu zatrudnić specjalistów z agencji szpiegowskiej, byłych członków izraelskiego wywiadu.
Obecny prawnik Weinsteina mówi wprost, że McGowan ostatecznie pokazała, że zależy jej wyłącznie na publicznym zainteresowaniu i pieniądzach.
- Od momentu, gdy zażądała wielomilionowej wypłaty w zamian za nieuzasadnione zarzuty, które odrzuciliśmy, wiedzieliśmy, że czeka na odpowiedni moment, aby to rozpocząć – stwierdził adwokat producenta, który po podobnych oskarżeniach wypłacił kobietom co najmniej 44 mln dol.
Przypomnijmy, że Rose McGowan zaczęła mówić głośno o molestowaniu seksualnym w Hollywood w 2016 r. W jednym z wpisów na Twitterze nazwała się ofiarą gwałtu, ale nie ujawniła personaliów sprawcy. Określiła go jedynie mianem "hollywoodzkiej szychy".
- To tajemnica poliszynela w Hollywood i mediach. Wstyd mi, że mój gwałciciel jest adresatem tylu pochlebstw - pisała w 2016 r.
Rok później, kiedy Harvey Weinstein zaczął być oficjalnie oskarżany o zmuszanie kobiet do seksu, Rose McGowan ujawniła, że to właśnie on jest "hollywoodzką szychą", o której wspominała.