Rozenek w końcu potwierdziła swój wiek. Zdradziła plany na okrągłe urodziny
Odkąd Rozenek-Majdan pojawiła się w polskim show-biznesie, jej wiek owiany był tajemnicą. Ona sama niechętnie o tym mówiła - do teraz.
W tym roku Małgosia przekroczy magiczną czterdziestkę. 1 czerwca z tej okazji przyjęcie dla niej zorganizuje mąż. Zapytana o przełomową datę urodzin, Rozenek-Majdan przyznała, że chciałaby mieć jeszcze jedno dziecko. To dla wielu czas przemyśleń, podsumowań i nowych postanowień. Dla Rozenek także, ale ona na urodziny czeka z niecierpliwością.
To pierwszy moment w karierze Gosi, kiedy głośno zdecydowała się mówić o swoim wieku.
- Dementując plotki, mam czterdzieści lat! Podejrzewam, że wszystko zaczęło się od pomyłki w programie, w którym występowałam kilka lat temu jako gość. Podpisano mnie na tzw. belce: "Małgorzata Rozenek, 41 lat, zamiast 31 lat". Ale najśmieszniejsze jest to, że za granicą osoby, które mnie nie znają, dają mi 10 lat mniej. Dlatego tak często wyjeżdżam (śmiech) - wyznała w wywiadzie z "Party" Małgorzata Rozenek-Majdan.
Dążenie do perfekcjonizmu i chęć zachowania wiecznej młodości, to cechy, które na pierwszy rzut oka faktycznie można jej przypisać. Ale Gosia wydaje się być nieco bardziej wyluzowana i do swoich urodzin podchodzi z dystansem i uśmiechem na twarzy.
- W czterdziestkę wchodzę z radością, bo nie podejrzewałam, że mogę być tak spełniona. Myślę czasem: "Czy mogę mieć więcej szczęścia?". Za chwilę jednak pojawia się druga myśl: "Żeby się tylko nic nie zepsuło!" - wyznaje dalej Małgorzata w rozmowie z "Party".
Mimo to, że Małgorzata Rozenek-Majdan to dzisiaj jedna z największych gwiazd telewizji, to najlepiej czuje się w domu, a nie jak mogłoby się wydawać - na planie zdjęciowym. Cztery dekady życia wystarczyły, żeby tak naprawdę mieć wszystko - zawrotną karierę i szczęśliwą rodzinę. Chwilo trwaj!
A jak Małgosia wspomina swoje młodzieńcze lata? - Moje dzieciństwo było szczęśliwe i przewidywalne. Choć też wiele ode mnie wymagano. Było to również pracowite dzieciństwo. Byłam żywym dzieckiem, chciałam dużo, czasami sprawiałam kłopoty. Dziś mam wspaniałe relacje z rodzicami... czuję ich wsparcie przez cały czas i wiem, że mogę na nich liczyć w każdej sytuacji - wyznaje Gosia w rozmowie z dwutygodnikiem.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że Małgosia potrafiła się buntować. Po 10 latach rzuciła szkołę baletową. - To była ciężka fizyczna praca, do której nie miałam tak naprawdę predyspozycji fizycznych. Poza tym nie lubiłam baletu - wyznała w "Party".
Jaki jest sekret Gosi na świetną formę? Teraz w końcu może to zdradzić! - Jak byłam mała, to myślałam o czterdziestolatkach "starsza pani". Trwała ondulacja, brązowa garsonka i buty na płaskim obcasie (śmiech). To się zmieniło! Dzisiaj kobiety są dłużej młode. Chodzi o to, aby pozwolić sobie na to i niezależnie od metryki żyć nadal pełnią życia - mówiła w rozmowie z dwutygodnikiem.
Z okazji urodzin, Gosi już dzisiaj życzymy wszystkiego najlepszego! Samych udanych "czelendży"!
