Rozwód w nieskończoność. Serialowy Waldek Kiepski nie chce odpuścić walki o córkę

Bartosz Żukowski od ponad 2 lat toczy batalię sądową ze swoją żoną Ewą. Mimo kilku rozpraw żadna ze stron nie chce iść na ustępstwa i ostro walczy o prawo do opieki nad 8-letnią córką Polą. Czy dojdą wreszcie do porozumienia?

Aktor i jego żona przez lata uchodzili za zgodne i zgrane małżeństwo. Kiedy w 2015 r. media obiegła informacja o ich rozwodzie, zaczęto spekulować o przyczynach rozpadu związku, podając m.in. romans kobiety. W sprawie pojawiło się wiele plotek. Pewne jest, że w listopadzie 2016 r. sąd powierzył opiekę nad Polą matce, a ojca obciążył alimentami w wysokości 2,5 tys. zł. Wcześniej aktor próbował walczyć o wyłączną opiekę nad dzieckiem, twierdząc, że podczas trwania ich małżeństwa to on w głównej mierze zajmował się dziewczynką. Żukowski wciąż walczy o to, aby zajmować się córką i otrzymywać od żony alimenty.

Gwiazdor "Świata według Kiepskich" wielokrotnie mówił, że ograniczył swoją karierę i poświęcił się wychowaniu dziewczynki.

- Rozpieszczam moją córkę, to na pewno. Robimy razem wszystko. Podróżujemy, jeździmy na nartach, chodzimy na łyżwy, chodzimy do teatru, do kina, na basen, na konie. Po prostu moja córka jest obecna w moim życiu non stop - wyznał Żukowski jakiś czas temu w rozmowie z "Faktem".

Dodatkowo małżonkowie wciąż nie mogą dojść do porozumienia w sprawie podziału majątku i kłócą się o mieszkanie w Warszawie. Niedawno "Twoje Imperium" informowało, że aktor nie chce spłacić żonie połowy jego wartości, tak jak to ustalono wcześniej. Uważa, że mieszkanie należy się jemu, ponieważ przez opiekę nad córką zaniedbał aktorką karierę. Spór pogłębia również związek Ewy z Kostkiem Yoriadisem. Żukowski nie jest zadowolony, że w życiu jego córki pojawił się obcy mężczyzna, który usiłuje zastąpić jej ojca. Jak myślicie, uda się im wreszcie pójść na ugodę?