Rumer, gwiazda Ladies Jazz Festival, w rozmowie z WP Gwiazdy
Rumer to wokalistka soulowa, która zauroczyła europejską scenę muzyczną. Jest porównywana do takich ikon muzyki, jak niezapomniana Karen Carpenter. W tym roku Rumer będzie jedną z gwiazd odbywającego się w Gdyni Ladies Jazz Festival. W rozmowie z Wirtualną Polską opowiedziała, kogo z muzyków podziwia najbardziej i jak się czuje przed pierwszym występem w Polsce.
Dziennikarze w Wielkiej Brytanii zachwycili się twoją muzyką. Elton John cię podziwia, Dionne Warwick weszła we współpracę. Jakie to uczucie? Spełniły się twoje marzenia?
To niesamowite uczucie, że po 10 latach starań, by stworzyć i wydać debiutancki album, otrzymał on tak pozytywny odbiór wśród ludzi, których podziwiam.
Mówi się, że masz prawie taki sam głos jak Karen Carpenter (wokalistka zespołu The Carpenters, przyp.red.). Zgadzasz się z tym? Carpenter była twoją inspiracją?
Wielu ludzi mówi, że mój głos przypomina im głos Karen, a ja przyjmuję to jako ogromny komplement. To jedna z najwspanialszych piosenkarek, które kiedykolwiek się narodziły tak jak Dusty, Aretha i wielu innych.
Kiedy i dlaczego zdecydowałaś się grać właśnie taki gatunek muzyczny?
Z biegiem lat moja muzyka zmieniała się, ewaluowała i stała się po prostu reakcją na muzykę, której słuchałam i którą lubiłam.
Kto jest twoim muzycznym idolem?
Myślę, że Laura Nyro, ponieważ nigdy nie szła na kompromisy, była bardzo kreatywna, bezgraniczna i wolna w swojej pracy.
Co najbardziej utkwiło ci w pamięci, jeśli chodzi o koncerty? Czy to najlepsze wspomnienie wiąże się z występem na dużym festiwalu, czy na scenie małego klubu?
Kilka lat wcześniej, zanim podpisałam kontrakt z wielką wytwórnią płytową, zorganizowałam występ w małym klubie jazzowym z Stevem Brownem, który w tym czasie był moim producentem. Było to o tyle zabawne, że ludzie ciągle prosili o piosenki z dedykacją, a my usiłowaliśmy grać wszystko, o co poproszą.
Znasz kogokolwiek z polskich muzyków? Może ich słuchasz?
Nie, nie znam żadnych polskich muzyków, ale nie mogę się doczekać, aby dowiedzieć się o nich więcej.
To będzie twój pierwszy występ w Polsce. Co czujesz przed spotkaniem z polskimi fanami?
Jestem szczęśliwa, że jadę wreszcie do Polski. Poznałam wielu polskich fanów na innych moich występach w Anglii i Europie, więc jestem uradowana, że w końcu tam jadę. Wychowywano mnie na katoliczkę więc Polscy muzycy na pewno wyczuli wpływ tego w moim pierwszym albumie "Seasons of My Soul". Nie mogę się doczekać spotkania z wami!