Rusin odpowiedziała na zaczepkę Nosowskiej. Pokazała dystans do siebie

Wokalistka opublikowała kolejną część swojego dowcipnego vloga na Instagramie, tym razem w zupełnie innej odsłonie. - Jako że jestem już tydzień na diecie, postanowiłam wprowadzić na rynek serię swoich produktów. Oto poduszka Be Quiet Pillow - zagaiła Nosowska w krótkim filmiku. Niczym w profesjonalnej reklamie zachwalała też wyjątkowe właściwości poduszki.

Jak wynika z filmiku, jedna strona poduszki pomaga zwizualizować efekty odchudzania i wymarzoną sylwetkę, druga służy do relaksu wydawania w wyobraźni pieniędzy ludzi bogatych. Wokalistka nie omieszkała też dowcipnie nawiązać do niedawnej afery, w jaką była zamieszana Rusin i wyjawiła, że poduszka była tylko trochę testowana na zwierzętach. Jakby tego było mało, wymyślonej marce nadała nazwę PATrz$KUP, łudząco podobną do marki koleżanki.

Na reakcję Kingi Rusin nie trzeba było długo czekać. Jeśli spodziewaliście się ostrej odpowiedzi, jakich nie brakowało w medialnej przepychance z Małgorzatą Rozenek, to byliście w błędzie. Dziennikarka owszem, odpowiedziała na zaczepkę Kasi Nosowskiej, ale wyjątkowo entuzjastycznie. Nie da się ukryć, jest zachwycona dowcipem koleżanki.

- I love you, @nosowska.official. I to już od czasu naszych wspólnych kolonii w Bułgarii, lata temu… PATrz&KUP, dobre! Pozdrawiamy Ciebie ja i Pat&Rub – napisała na Instagramie. Sporo internautek pogratulowało jej poczucia humoru. Tym, które doszukiwały się kolejnej kłótni szybko wyjaśniła w komentarzu, że o żadnym przytyku czy złych zamiarach nie było mowy. - Akurat Kaśkę znam od ... 34 lat i uwielbiam. I wiem że używa Pat&Rub💚 - podsumowała.