Rusin osobiście pilnuje interesów córki

Odkąd Iga, córka Kingi Rusin i Tomasza Lisa, postanowiła zaistnieć w modelingu, jej kariera nabiera rozpędu. Pod skrzydła wzięła ją agencja Model Plus, która wypromowała m.in. Małgosię Belę, Magdalenę Frąckowiak czy Olę Rudnicką, topmodelki rozchwytywane dziś przez topowych projektantów i luksusowe marki. Dzięki temu Lis została ostatnio zaproszona na casting reklamowy do Paryża. Chociaż jego wyniki nie są jeszcze znane, córka dziennikarzy i tak czuła się zaszczycona, że znalazła się w światowej stolicy mody.

Pierwsze kroki w show-biznesie stawia jednak pod okiem mamy. Rusin, która ma świadomość zagrożeń czyhających na nastolatkę, osobiście pilnuje jej interesów.

Rusin postawiła kilka warunków, po spełnieniu których córka może myśleć o karierze modelki. A ponieważ Idze bardzo zależy, by zaistnieć w świecie mody, nie zaniedbuje nauki, zdobywa najlepsze oceny i regularnie trenuje siatkówkę. Gwiazda "Dzień dobry TVN" stara się, by nastolatka uniknęła niebezpieczeństw związanych z zagranicznymi wyjazdami.

Rusin z całych sił kibicuje córce. Ma jednak nadzieję, ze Iga swoją przyszłość zwiąże z nauką. Zdaniem dziennikarki 15-latka jest na tyle dojrzała, że wie, jak pokierować swoim życiem.

Mam pełną kontrolę nad tym, co będzie się z nią działo. To była bardzo trudna decyzja i była ona poprzedzona bardzo, bardzo długimi rozmowami z agencją Model Plus, która jest chyba najbardziej zasłużoną agencją na polskim rynku i bezpieczną - podkreśliła niedawno Rusin w rozmowie z reporterką „Dzień dobry TVN”. Iga jest rozsądna. Marzy o tym, aby dostać się na bardzo dobry uniwersytet, a modeling to zabawa, która może zasilić jej budżet - podsumowała.