Russell Crowe pokazał zdjęcie swojej posiadłość w Australii po pożarze
Posiadłość Russella Crowe'a w Australii została zniszczona przez pożar. Ale po ulewnym weekendzie znów wszystko się zazieleniło.
Russell Crowe jest właścicielem 400-hektarowej posiadłości w Nala Glen w Australii. W grudniu aktor poinformował na Twitterze, że ogień, który od miesięcy trawi Australię, sięgnął również jego domu. Aktor i jego rodzina przebywali wtedy poza krajem i nikomu nic się nie stało. Crowe informował też, że nie ucierpiały jego konie, a żywioł zniszczył "tylko" kilka budynków.
W miniony weekend wschodnie wybrzeże Australii nawiedziły ulewne deszcze, które ugasiły część pożarów, jednak spowodowały kolejny kryzys – tym razem powodziowy.
Russell Crowe opublikował na Twitterze zdjęcia swojej posiadłości. Jedno zostało zrobione tuż po pożarze, a drugie po deszczu. Widać, jak szybko ulewy sprawiły, że wszystko znów się zazieleniło.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Russell Crowe nie wziął udziału w tegorocznej gali wręczenia Złotych Globów. Wygrał w kategorii "najlepszy aktor serialowy", a przemowę w jego imieniu wygłosiła Jennifer Aniston. Aktor zaapelował o podjęcie działań mających na celu przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. W końcu na własnej skórze doświadczył ich efektów.