Rutkowski chce porzucić narzeczoną? "Być może sytuacja zaczyna dobiegać do etapu końcowego"
[GALERIA]
Krzysztof Rutkowski może się pochwalić niebywałym powodzeniem u kobiet. Obecnie detektyw jest w związku z Mają Plich, która odbiła go Luizie Kobyłeckiej. Mogłoby się wydawać, że Maja i Krzysztof są dla siebie stworzeni. Oboje doskonale odnajdują się w show-biznesie i nie mają problemu z odnoszeniem się ze swoją miłością w mediach.
Zdaje się, że uczucie Rutkowskiego i Plich scementowały narodziny Krzysztofa Juniora oraz śledztwo w sprawie śmierci Magdaleny Żuk. Maja na własną rękę poleciała wówczas do Egiptu, aby rozwiązać sprawę. Po tym wydarzeniu dumy detektyw postanowił oświadczyć się ukochanej w jednym z programów telewizyjnych.
Nie wszystko najwyraźniej układa się ich związku jak należy. W programie Przemka Kossakowskiego "Kossakowski. Być jak...", Rutkowski wyznał, że być może odejdzie od Mai.
Poważna deklaracja?
Odważne słowa
Po chwili Rutkowskiemu zebrało się na zwierzenia i wyznał Kossakowskiemu, że odejdzie od narzeczonej. Wszystko dlatego, że Maja nie może darować mu spotkań z "koleżankami", gdy była jeszcze w ciąży. Niewierność względem brzemiennej ukochanej nie jest najwyraźniej dla niego problemem. Winna jest Plich, która nie akceptuje jego temperamentu.
Czy to już koniec?
- Słuchaj, być może się sytuacja poprawi, być może ona zmieni swój stosunek, bo jej powiedziałem: Jeżeli ty nie zmienisz pewnych zachowań, to ja odejdę. Jeżeli masz tylko żal, który jest wynikiem zdjęcia, że tu byłam w ciąży, a byłeś z tą widziany tu i tkwi to w tobie... - urwał detektyw swoją wypowiedź,a temat podjął prowadzący.
- Ale zapracowałeś na to. Prowadzałeś się tak, a nie inaczej - powiedział Kossakowski.
- I dobrze. I wiesz, co ja robię wtedy? Odchodzę - stwierdził stanowczo Krzysztof Rutkowski. Czas pokaże, czy detektyw dotrzymał słowa danemu Kossakowskiemu i odejdzie od matki swojego dziecka.