Rutkowski zdradzał narzeczoną z Wodzianką. "Obiecywał, że zostawi dla niej Maję"

Cała Polska mogła śledzić moment, w którym detektyw Rutkowski oświadcza się swojej ukochanej Mai Plich. Słynny detektyw dokonał tego w programie na żywo. Od tego czasu para wielokrotnie dzieliła się z mediami ślubnymi planami. Początkowo zapowiadali, że do hucznej ceremonii dojdzie w sierpniu, a panna młoda mierzyła nawet drogie suknie ślubne w ekskluzywnych butikach w Paryżu.

Niestety data ślubu została odroczona. Powodem rzekomo miał być brak czasu i natłok obowiązków. Teraz na jaw wychodzą inne fakty, rzucające cień na relację pary detektywów. Jak donosi nasze źródło z bliskiego otoczenia Rutkowskiego, przez ostatnie kilka miesięcy miał on romans z Dominiką Zasiewską, czyli pierwszą "Wodzianką" Kuby Wojewódzkiego.

- Spotykali się od kilku miesięcy. Zasypywał ją kosztowymi prezentami. Zawsze starali się wybierać miejsca, w których nie przyłapią ich paparazzi. Obiecywał Dominice, że zostawi dla niej Maję i będą mogli być razem. Jednak pod koniec października zdecydował się zakończyć ten płomienny romans – donosi nasze źródło.

Na Instagramie Dominiki możemy znaleźć zdjęcia z Rutkowskim. Detektyw był gościem w restauracji, której celebrytka jest managerką.

Co ciekawe, Dominika niedawno była gościem w programie "5 głębszych”, w którym przyznała się, że od kilku miesięcy układa sobie życie u boku tajemniczej gwiazdy. Wyznała, że gdyby media się o tym dowiedziały, rozpętałaby się prawdziwa burza. Potwierdziła też, że kosztowny pierścionek od Cartiera, którym pochwaliła się jakiś czas temu na Instagramie, też pochodzi od nowego ukochanego. Wcześniej celebrytka związana była z milionerem, który wielokrotnie ją zdradzał. Padła też ofiarą przemocy domowej.

Choć wodzianka najpewniej wierzyła w zapewnienia detektywa o wielkiej miłości, spotkało ją kolejne rozczarowanie. Próbowaliśmy skontaktować się z Krzysztofem Rutkowskim, ale jak dotąd nie odpowiedział na nasze zapytania. Dominika Zasiewska odmówiła komentarza w tej sprawie.