Saleta: "Najman jest nikim!"
None
Marcin Najman
Takiej wojny na słowa dawno już nie widzieliście! Marcin Najman nazwał Przemysława Saletę mendą, która wciąż za nim chodzi, a Saleta nie pozostaje mu dłużny. Nie przebiera w słowach! Najman jest nikim - mówi!
Przemysław Saleta
Po tym, jak na łamach Super Expressu Marcin Najman, delikatnie mówiąc, niezbyt pochlebnie wypowiedział się na temat Salety, rozpoczęła się prawdziwa wojna! Ta menda wszędzie za mną łazi i mnie szpieguje. Gdzie ja, tam i on! - powiedział zdenerwowany Najman.
Przemysław Saleta, Ewa Saleta
To jednak nie wszystko. Bokser zdradził tabloidowi niewygodne tajemnice z życia swojego, Salety i… drugiej (byłej już) żony boksera!
Marcin Najman, Ewa Saleta
Wszystko zaczęło się kilka lat temu. Saleta wraz ze swoją kochanką wyjechał niby na stałe do USA. Oczywiście wcześniej szeroko o tym opowiadał we wszystkich kolorowych gazetach, jakie tylko są na rynku. Przed wyjazdem jednak poprosił mnie, abym zaopiekował się jego ówczesną żoną, Ewą Byzdrą, tu na miejscu. Był moim przyjacielem, więc się zgodziłem. Może rzeczywiście opiekowałem się nią za bardzo, bo Saleta się wściekł - opowiedział Najman.
Marcin Najman, Ewa Saleta
Bokser twierdzi, że po tym, jak wyszła na jaw jego rzekomo zażyła znajomość z Ewą Saletą, zaczęła się mania prześladowcza Przemka… Co na to bokser, który oskarżany jest przez Najmana o dość niewiarygodne rzeczy? Nie przebiera w słowach!
Marcin Najman
Najman jest dla mnie nikim. On nie powie mi tego prosto w twarz, chyba że będzie kamera. Jest tchórzem, co było widać m.in. w walce z Pudzianem - mówi Saleta w rozmowie z Super Expressem.
Przemysław Saleta
Według mnie on jest schizofrenikiem, to jakaś mania prześladowcza. Ja nic nie robię przeciwko niemu, bo on jest dla mnie nikim. Tylko się z niego śmieję - dodaje.
Marcin Najman
Przemysław Saleta przyznaje, że słowa Najmana, który zachowywał się podobnie przed walką z Mariuszem Pudzianowskim, nie zrobiły na nim większego wrażenia.
Przemysław Saleta
Najman nie ma osiągnięć sportowych, takich, aby w tym aspekcie pisać o nim w mediach. Dlatego chce zaistnieć w inny sposób. Ma parcie na szkło - mówi.
Marcin Najman
Saleta nie wyjaśnia jednak, czy Najmana rzeczywiście łączyło coś z jego byłą żoną, Ewą Saletą. Nie do końca wiadomo też, co Najman chciał osiągnąć, udzielając wywiadu tabloidowi. A może Wy macie jakiś pomysł? Dlaczego Najman tak bardzo lubi prowokować?