Sam Smith na niebotycznych obcasach. Znów zaskoczył na gali
Marynarka, spódnica przed kolano i niebotycznie wysokie botki. Tak na ostatniej imprezie zaprezentował się Sam Smith. Jak wam się podoba?
Grudzień to szczególnie intensywny czas dla artystów i celebrytów. Okołoświąteczne imprezy mnożą się jak grzyby po deszczu, a do tego dochodzą poszczególne gale podsumowujące dokonania z mijającego roku.
Jednym z większych wydarzeń była londyńska gala The Fashion Awards, zorganizowana w monumentalnej Royal Albert Hall. Sala koncertowa stała się prawdziwym centrum europejskiej mody. W ekstrawaganckich stylizacjach przybyły m.in. Anne Hathaway, Gwyneth Paltrow, Amal Clooney czy Rita Ora.
Słowem, impreza była naszpikowana nie tylko projektantami, którzy walczyli o prestiżowe wyróżnienia, ale w dużej mierze liczną reprezentacją gwiazd, które próbowały przyciągnąć uwagę fotoreporterów na rozmaite sposoby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie tylko Elliot Page. Osoby transpłciowe w show-biznesie
Spojrzenia szczególnie przykuł Sam Smith. Muzyk niejendokrotnie już dokładał starań, by najzwyczajniej zwrócić na siebie uwagę. I tak na imprezach często pojawiał się w kontrowersyjnych czy dyskusyjnie udanych stylizacjach.
Niemniej za każdym razem podkreśla swoją seksualność (używa neutralnych płciowo zaimków they/them). Dlatego też zazwyczaj jego stylizacje składają się z elementów charakterystycznych dla zarówno damskiej, jak i męskiej garderoby. Nie zawsze spotyka się to z entuzjazmem fanów, choć, trzeba przyznać, dowodzi często bujnej wyobraźni muzyka.
Nie inaczej było tym razem. Piosenkarz na londyńskiej imprezie pojawił się w intrygującym stroju. Założył obszerną marynarkę ze stójką, bufiastymi rękawami i ozdobnymi guzikami. Dobrał do niej prostą spódnicę przed kolano i zimowe botki na niebotyczne platformie i wysokich obcasach.
Muzyk z dumą prezentował swoją stylizację fotoreporterom, przykuwając skutecznie ich uwagę. A jak wam się podoba w takiej odsłonie?