Sandra Bullock wzięła ślub. Tabloid ujawnia szczegóły
Sandra Bullock powiedziała sakramentalne "tak". Przynajmniej tak twierdzi informator amerykańskiego tabloidu. Wybrankiem aktorki ma być Bryan Randall. Co ciekawe, jeśli wierzyć medialnym doniesieniom, dla gwiazdy byłby to trzeci ślub. I to z tym samym mężczyzną.
Sandra Bullock ma na swoim koncie nie tylko mnóstwo nagród za fantastyczne kreacje filmowe. Lista osób, z którymi była prywatnie związana, również nie ma końca. Wystarczy choćby wspomnieć, że aktorka była widywana w towarzystwie m.in. Keanu Reevesa, Matthew McConaughey'a, Hugh Granta i Ryana Goslinga, Ryana Reynoldsa i Chrisa Evansa. Sakramentalne "tak" powiedziała jednak tylko jednemu: Jesse Jamesowi. Niestety, małżeństwo trwało zaledwie pięć lat.
Bullock nie przestała jednak szukać miłości. Latem 2015 r. zaczęła spotykać się z Bryanem Randallem. Fotograf na tyle zawrócił jej w głowie, że już w 2016 r. plotkowano o ich ślubie. W marcu 2018 r. US Weekly znów obwieścił, że zakochani stanęli na ślubnym kobiercu. Na tym jednak nie koniec. Jak podaje właśnie magazyn "Life&Style", Bullock dopiero teraz tak naprawdę została żoną Randalla.
- Ślub miał miejsce w domu Sandry, który mieści się w hrabstwie Wyoming w stanie Wirginia. Para zaprosiła tylko kilku bliskich przyjaciół, ich rodziny i dzieci - dwójkę adoptowanych przez Bullock i dorosłą córkę Randalla z poprzedniego małżeństwa - czytamy.
Ceremonia kosztowała ponoć 18 tys. dolarów, a tort dla nowożeńców miała przygotować siostra aktorki, Gesine Bullock-Prado. Tabloid dokładnie opisał również wygląd panny młodej. Jak możemy się dowiedzieć, Sandra postawiła na klasykę i prostotę. Suknia była skromna, ale odsłaniała zgrabne ramiona. Włosy upięte były w luźny kok. Myślicie, że tym razem Bullock rzeczywiście zdecydowała się zmienić stan cywilny?