Sandra Kubicka pokazała zdjęcie z wakacji. Radzi, jak mieć taką sylwetkę
Pogoda dopisuje Sandrze Kubickiej na Mazurach. Sympatia Aleksandra Barona podzieliła wakacyjną widokówką ze sobą na pierwszym planie. Przy okazji opowiedziała, czemu zawdzięcza swoją zgrabną sylwetkę.
Modelka, która prowadziła także randkowy show w TVP "Love Me or Leave Me", wygląda doskonale, ale przyznaje, że poprawiała swoją urodę. Kolejne zabiegi pozwoliły jej uporać się z kompleksami.
- Choćby tym związanym z zębami. Wmawiano mi, że jestem królikiem. Albo gdy byłam ze swoim ówczesnym narzeczonym, który mówił mi, że nie mam tyłka i wyglądam jak chłopiec - wyznała w najnowszej rozmowie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największe metamorfozy gwiazd
Sandra Kubicka zyskała więc hollywoodzki uśmiech i wymodelowała pośladki, usuwając tkankę tłuszczową bezpośrednio pod nimi, dzięki czemu wizualnie stały się one bardziej wyraziste i jędrne. Dodatkowo powiększyła sobie biust.
- Mój manager w Miami powiedział mi, że jak zrobię piersi, to ruszy moja kariera modelki i dostanę więcej kontraktów. Okazało się, że miał rację, bo dwa tygodnie później byłam w Wiedniu i robiłam kampanię dla wielkich firm - powiedziała w tabloidzie.
Sandra Kubicka zawdzięcza swoją figurę także kilku niezbyt wymagającym zasadom, których trzyma się na co dzień.
- Staram się przekazywać innym kobietom, że nie trzeba się katować strasznymi dietami, czy godzinnymi treningami rano, a wystarczy zmienić kilka małych rzeczy w swoim codziennym życiu. Moje treningi trwają tylko pół godziny, zdrowo się odżywiam i piję bardzo dużo wody, odstawiłam mięso, kawę i alkohol - stwierdziła modelka.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.